Wszyscy myśleli już, że gigant z Redmond na dobre skupił się na Xbox One, zapominając równocześnie o poprzedniku.
Wygląda na to, że nic bardziej mylnego. System, który praktycznie wyzionął ducha doczekał się stosownej aktualizacji, nie wnoszącej jednak szeregu większych zmian. Update zakodowany jako 2.0.17526.0. poprawia drobnostki związane z poprawnym działaniem menu i ustawień sprzętu. Prawdopodobnie będzie to ostatnia taka aktualizacja.
Przede wszystkim Microsoft widzi chyba sens, łatania drobnostek po taki długim czasie. Powód wydaje się być w sumie prosty – firma ogranicza w ten sposób osoby korzystające z nieoryginalnego oprogramowania. Piractwo nie wymarło jeszcze śmiercią naturalną i było dość popularne na Xboxie 360, a najnowszy update nie pozwala grającym nielegalnie zalogować się do usługi Xbox Live, co jest przecież dużym ograniczeniem.
Produkcja X360 zakończyła się oficjalnie 20 kwietnia 2016 roku, czyli praktycznie rzecz biorąc dokładnie od tamtego momentu koncern nie interesował się hardwarem. A czy ktoś z Was gra jeszcze na zasłużonej konsoli Microsoftu?