Nowa produkcja Dontnod Entertainment, twórców przygodowego Life Is Strange, otrzymała z dniem wczorajszym trailer, przybliżający historię tytułowego entuzjasty czerwonego napitku.
Krótka prezentacja ujawnia, że wcielimy się w rolę doktora Jonathana Reida, który otrzymuje bardzo nietypowe zadanie. W Londynie rodem z lat ’20, opanowanym przez pandemię grypy hiszpanki, przyjdzie nam poszukiwać lekarstwa na panującą zarazę, ale zostanie to utrudnione przez dwulicowość natury głównej postaci. Zdecydujemy zatem, podczas kolejnych sytuacji, czy wygra pokusa picia krwi, czy dobro ogółu społeczeństwa. Nie powiem, jest to założenie bardzo interesujące pod względem filozoficznym i liczę, że zostanie poprowadzone tak umiejętnie, jak miało to miejsce w Life Is Strange. Poniżej prezentujemy zapowiadany trailer:
Trailer wydaje się być oparty na silniku samej gry. Oprawa graficzna jest całkiem ładna, ale ważniejsze, że odpowiednio ubrana w barwy mrocznego miasta, a zastosowana muzyka doskonale doprawia klimat wideo. Na podobne ujęcia liczymy również podczas rozgrywki.
Dylematy moralne i te mniej, rozwiążemy już 5 czerwca na platformach PC, PS4 oraz Xbox One. Grę już teraz można zamawiać w preorderze, choćby w sklepie Steam.