Od samego rana otrzymujemy masę informacji o nowej odsłonie po Cry’a. Doczekaliśmy się też oficjalnej zapowiedzi ze strony Ubisoft Montreal. Oświadczyli, że już od jakiegoś czasu zajmują się nową częścią.
Pierwsze, co się rzuca w oczy to fakt, że w nowym Far Cry nie postrzelamy z karabinu, ani nie zadźgamy nikogo nożem czy maczetą. Naszą podstawową bronią będzie… włócznia. Akcja gry dzieje się bowiem 10 000 lat przed naszą erą, kiedy to ziemię zamieszkiwały jeszcze wielkie i potężne mamuty i smilodony. To one są właśnie bohaterami pierwszego zwiastunu Far Cry Primal, a jedna ze scen prezentuje próbę pokonania mamuta przez niewielkie plemię. Pomimo, że im się to udaje padają ofiarą tygrysa szablozębnego.
W nowym Far Cry podążać będziemy ścieżkami Takkara, jednego z członków plemienia. Wraz z pozostałymi, żyjącymi w tamtych czasach próbuje przetrwać surowe warunki, jakie panują w krainie Oros.
Far Cry Primal pojawi się na konsolach PlayStation 4 i Xbox One 23 lutego. Wersja na PC pojawi się w marcu.