Pod postacią nietoperza, przez okno wyleciał domniemany w zamyśle kwiat rozgrywki elektronicznej, ale gdy lądował, przemienił się w postać człowieka w niezbyt odpowiednim momencie – nadział się bowiem od razu na kołek osikowy żądnego sprawiedliwości mieszczanina i przez niemożność powrotu do dawnej formy, zmuszony został odczołgać się w mroczną alejkę, by przeczekać złowrogi pochód, bądź […]