W latach 2005–2008 oraz 2012 Electronic Arts postanowiło dać graczom możliwość rozegrania meczu w podwórkowych warunkach, wypuszczając 4 części serii FIFA Street. Stęsknieni za ulicznym futbolem mogą otrzeć łzy. Studia Gamajun i SFL Interactive przygotowały dla nich Street Power Football.
Spin-off piłkarskiej serii od EA nie trafił do kanonu wydawniczego mimo wiernej grupy fanów, niestety, zbyt małej dla giganta z Redwood. Echa FIFY Street możemy znaleźć w trybie Volta z najnowszej odsłony. Jednak gracze marzący o tytule nastawionym tylko na rozgrywki uliczne mogą zacząć się rozgrzewać. Street Power Football jest tytułem, na który czekali. Nadchodzi produkcja, gdzie kiwki i triki są równie ważne, co bramki.
Zwiastun prezentuje lekką formę i umowne podejście do rzeczywistości. Choć przerysowane postacie pojawiły się już w drugiej i trzeciej odsłonie FIFY Street, to supermoce zmieniające sytuację na boisku są czymś nowym i przy tym automatycznie przekreślającym realizm. Zauważyć możemy zarówno wzmocnione kopnięcia, jak i „burzę zamieszania”, w której zawodnik gubi piłkę na rzecz przeciwnika.
Gra sprezentuje nam 6 trybów: Freestyle polegający na wykonywaniu trików z piłką, Panna będący pojedynkiem 1 vs 1 na małej arenie z jeszcze mniejszymi bramkami, Street Power – typowy mecz 3v3, Trickshot – kopanie do celu, Become King oraz Elimination. O dwóch ostatnich jedynie się wspomniane w zwiastunie, jednak można przypuszczać, że są to tryb kariery oraz mecz oparty na zmniejszającej się ilości zawodników.
Gra będzie pozwalała na bogatą personalizację swojego zawodnika, nie wiemy natomiast, czy dotyczyć to będzie tylko trybu Become King, czy wszystkich. Tytuł zaprezentuje nam też znane z ulicznej sceny futbolowej twarze z Arnaudem „Séanem” Garnierem na czele. To on będzie naszym mentorem we wspomnianym wcześniej trybie kariery.
Miejmy nadzieję, że SFL Interactive oraz Gamajun, tworzące do tej pory głównie tytuły mobilne, podołają zadaniu. Na rozgrzewkę i szlifowanie umiejętności nie zostało wiele czasu, gra ma się bowiem ukazać już latem. Zatem, do zobaczenia na podwórku.