Snowboardowe szaleństwo w świeżej oprawie prezentuje się nad wyraz dobrze.
SSX to jedna z tych serii, które EA bezkompromisowo porzuciło, nie zważając na fakt, iż wydawca był w pewnym kręgu monopolistą w podgatunku i niestety nic nie zapowiadało powrotu marki (może wszystko na wskutek wyczerpania formuły). Jednak w dobie odgrzewanych kotletów jest miejsce dla każdego tytułu i takim oto sposobem otrzymujemy fragmenty rozgrywki z SSX3.
Firma zdecydowała się na trzecią odsłonę ze względu na najbogatszą zawartość. Gra testowana na Xboxie One X wygląda fenomenalnie, zapewniając natywne 4K oraz 60 klatek na sekundę. Ekipa z Digital Foundry, zajmująca się technicznymi aspektami gier, zachwala gameplay, którego feeling przypomina ten znany z legendarnych Tony Hawków za czasów świetności serii. Wersja na Xbox One S cieszy się rozdzielczością 1280×960 i delikatnymi spadkami animacji względem topowej wersji, co ogólnie wygląda bardzo dobrze.
SSX3 debiutował oficjalnie na PS2, Xboxie oraz Gamecube w 2003 roku. Remaster został zapowiedziany na Xbox One oraz PS4, lecz data premiery nie jest obecnie znana.