Jakiś czas temu pisaliśmy o nadchodzącym z okazji tegorocznego N7 Day streamie z udziałem aktorów głosowych z serii Mass Effect. Zawsze miło zobaczyć przynajmniej część załogi Normandii razem, ale nie oszukujmy się, wszyscy liczyliśmy przede wszystkim na to, że BioWare przy okazji zapowie wreszcie odświeżenie serii, na które czekamy od lat. I oto stało się. Trylogia Mass Effect w końcu doczeka się remastera.
Mass Effect Legendary Edition – bo tak nazywa się odświeżona wersja – będzie miała premierę wiosną 2021 roku. Jak możemy przeczytać w oficjalnej zapowiedzi, zawierać będzie wszystkie trzy części oryginalnej trylogii wraz z DLC oraz zestawami broni i zbroi. Ogramy ją zarówno na pecetach, jak i Xboxie One czy PlayStation 4. Informacje na temat dostępności tytułu na PlayStation 5 oraz Xbox Series X zostaną ujawnione w późniejszym terminie.
Na tym jednak nie koniec dobrych wiadomości. BioWare podzieliło się także informacją, że pracuje nad kolejną grą w uniwersum Mass Effecta. Na razie szczegóły są nieznane, ujawniona została tylko pierwsza ilustracja koncepcyjna, ale z pewnością wkrótce będziemy mogli spodziewać się nowych informacji na temat projektu.
I wreszcie trzecia dobra informacja na dziś: jeśli przegapiliście stream z okazji N7 Day, nadal możecie do niego wrócić i znaleźć go pod tym linkiem. Czekają was wtedy dwie godziny rozmów i wspomnień na temat Mass Effecta oraz komentarze tworzących go osób. Uważni gracze i widzowie z pewnością wyłapią drobne smaczki, jak choćby ten, że William Salyers dubbingujący w grze Mordina Solusa posiada w pokoju morską muszlę. Fani gry oczywiście wiedzą, iż nie jest to przypadkowe.
Jeżeli graliście już w Mass Effecta, wiemy, co będziecie robić wiosną przyszłego roku. Jeżeli jeszcze nie graliście, to wykorzystajcie tę okazję, żeby zacząć swoją przygodę z Komandorem Shepardem, bo naprawdę warto.