Choć największe święto miłośników strachów i cukierków było wczoraj, to nie powód, by rezygnować z upiornego klimatu. W związku z tym postanowiliśmy podzielić się z wami naszymi ulubionymi tytułami, które najlepiej nadają się do obchodzenia wirtualnego Halloween.
Costume Quest – PC/PS3/X360/iOS/Android
Kim jest Tim Schafer i jego studio Double Fine, chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Ich kreatywne podejście do gier niejednokrotnie zachwycało graczy, więc nie powinno dziwić równie nietuzinkowe podejście do Halloween. I tak oto 10 lat temu otrzymaliśmy Costume Quest – turowe RPG w stylu Final Fantasy, w którym kostiumu na Halloween dają moc.
Fabuła gry kręci się wokół uratowania swojego bliźniaka, ale to od wyboru rodzeństwa zależy, czy będziemy chłopcem ratowali siostrę, czy odwrotnie. Płeć protagonisty nie wpływa jednak na rozgrywkę. W trakcie niej odwiedzimy 3 różne lokacje, a na ich końcach zmierzymy się z bossami. Żeby jednak nie było nudno, mapy są dość spore i zachęcają do eksploracji dzięki zadaniom pobocznym i sekretom. Do walki wystawiamy do trzech postaci, jednak to, w który z kostiumów są ubrani, decyduje o ich zdolnościach bojowych, a część z przebrań posiada również umiejętność eksploracyjną, jak przyspieszenie kostiumu robota. Podsumowując, gra jest zabawna, przyjemna dla oka i można ją ukończyć w jeden wieczór, choć czy to zaleta, zależy od waszych preferencji. A jeśli przypadnie wam do gustu, to czeka na was jeszcze DLC i kontynuacja.
– Paweł „Strvnsk” Trawiński
The Dark Pictures Anthology – PC/PS4/XONE
Dla wielu halloweenowy wieczór to nie cukierki i psikusy, a seans mniej lub bardziej udanych filmów grozy. Jeśli zaś uwielbiacie teen horror końcówki ubiegłego wieku, to obie gry z serii The Dark Pictures powinny was zainteresować. Wszak jedynym lepiej doświadczyć dreszczowca, będąc jego uczestnikiem, a nie tylko biernym widzem. No, a kiedy to my sterujemy tymi nieszczęśnikami, to chyba oczywiste, że nie popełnią tych samych głupich i sztampowych decyzji, prawda?
Aktualnie do wyboru mamy dwie pozycje, choć wiadomo już, że kolejna – House of Ashes – powstaje. Zeszłoroczny Man of Medan zabierał nas wraz z czwórką młodych dorosłych na środek oceanu, gdzie ci mieli oddać się urokom nurkowania połączonego z badaniem wraku z II wojny światowej. Jak to w takich sytuacjach bywa, nadciąga sztorm, pojawiają się obcy, a statek nie jest tak opuszczony, na jaki się wydaje. Świeże Little Hope serwuje nam natomiast czwórkę nastolatków z nauczycielem lądujących w tytułowym, spowitym we mgle miasteczku, które było świadkiem straszliwych wydarzeń, a echa tych odczują teraz protagoniści. Trochę Silent Hill, trochę Blair Witch Project. A jeśli po tych dwóch produkcjach nadal będzie wam mało, to jest jeszcze starszy Until Dawn tych samych twórców.
– Paweł „Strvnsk” Trawiński
MediEvil – PS4
Czy na halloweenową wieczorną posiadówkę przy konsoli można wyobrazić sobie lepszy tytuł niż MediEvil? Według mnie nie, a musicie wiedzieć, iż mam wielką słabość zarówno do mrożących krew w żyłach i doprowadzających do mikrozawałów horrorów, jak i do kiczowatych produkcji naszpikowanych hektolitrami krwi i nastolatkami, którzy zawsze wybiorą nie tę drogę i nadzieją się na nóż tudzież inną broń dzierżoną przez zamaskowanego mordercę. A mimo tego moim numerem jeden wśród propozycji na święto duchów jest MediEvil, a dokładniej wydany w 2019 roku remake produkcji o tym samym tytule (pierwotna wersja ukazała się dwadzieścia lat wcześniej na pierwszym PlayStation).
W grze wcielamy się w sir Daniela Fortesque – rycerza, który swój szlachecki tytuł otrzymał pośmiertnie, za zasługi w obronie swego króla przed armią nieumarłych z czarodziejem Zarokiem na czele. Sto lat później mag chce ponownie poprowadzić swoje wojsko na Gallowmere. W tym celu wskrzesza poległych, w tym, przypadkowo, sir Daniela, który zrobi wszystko, by móc zemścić się na swoim zabójcy. MediEvil to świetna przygodówka, która nadaje się dla osób w każdym wiek I zapewniam: każdego będzie bawić tak samo.
– Aleksandra Wieczorkiewicz
To nasze propozycje spędzenie growego Halloween. Jak widzicie, nie samym straszeniem rządzi się noc duchów, a wręcz zostało ono z boku. Jak zwykle jesteśmy ciekawi, bez jakich gier wy nie wyobrażacie sobie tego święta, więc piszcie w komentarzach.