Omówiony tydzień temu cyberpunk jest na ustach wszystkich za sprawą gry od CD Projekt Red, która wywołała modę na tą tematykę. Wróćmy jednak do jego protoplasty, settingu, który poruszał wyobraźnie twórców już w XIX wieku – wróćmy do steampunku.
Czym jest steampunk?
Jest to retrofuturystyczny podgatunek science fiction, który skupia się wokół pokazywania świata, który mógłby powstać, gdyby pierwsza rewolucja przemysłowa i maszyny parowe były szczytem technologicznym ludzkości. Nieodzownym elementem jest też charakterystyczna estetyka przywodząca na myśl wiktoriańską Anglię. Sam steampunk również można podzielić na podgatunki wśród, których najpopularniejsze to alternatywne światy, fantastyka czy western.
They are billions – PC/PS4/XONE
Steampunkowy RTS, w którym jako koloniści, próbujemy odbudować cywilizację na Ziemi opanowanej przez epidemie zombie. Będziemy budować miasta, która nie tylko maja być samowystarczalne, ale także zdolne do obrony przez hordami nieumarłych adwersarzy. Musimy zapewnić stały dopływ różnorakich surowców i energia do zasilania budynków. Jednocześnie musimy uważać, bo nawet pojedynczy przeoczony zombie, może zarazić całą osadę.
Jako early access gra zaczynała tylko z trybem survivalowym, w którym naszym celem było jak najdłuższe przetrwanie na losowo generowanej mapie. Aktualnie poza tym w produkcji znajduje się rozbudowana kampania, w ramach której gracz rozbudowuje kolejne osady spełniając przy okazji różne dodatkowe cele. W jej trakcie pojawiają się też elementy quasi-RPG, w których pojedynczym bohaterem (lub niewielkim oddziałem) zwiedzamy pełne zombie ruiny.
Gra urzeka przede wszystkim swoim ślicznym stylem graficznym oraz ogromną ilość jednostek jakie na raz potrafią nacierać na gracza. Mimo dość poważnej tematyki, lekko komiksowy styl grafiki nadaje całej grze też bardzo przyjemnej lekkości. Jest bardzo trudna (szczególnie w trybie survivalu), jednak nie powoduje frustracji, a bardziej zachęca do podejmowania kolejnych prób.
~Michał Kaźmirczak
Syberia (seria) – PC/PS3/PS4/X360/XONE/Switch
Choć rewelacyjna historia stworzona przez Benoita Sokala nie jest „czystym” przedstawicielem steampunku, to nie można jej odmówić wielu charakterystycznych dla tego gatunku cech. Motorem napędowym dla serii są tutaj automaty stworzone przez rodzinę Voralberg, wokół której kręci się historią, w której bierzemy udział jako prawniczka Kate Walker. I choć maszyny te są napędzane głównie dzięki sprężynom, to wiek pary czuć w produkcji niesamowicie.
Jeśli do tej pory nie mieliście okazji grać jeszcze w ten mimo wszystko dość wiekowy klasyk, to zalążek fabuły już Wam zdradziłem. Losy wspomnianej wcześniej pani Walker przeplatają się z rodziną Voralbergów, gdy zostaje wysłana w celu sfinalizowania przejęcie fabryki zabawek tychże. Na miejscu okazuje się jednak, że właścicielce się zmarło, a jej jedyny spadkobierca Hans wyruszył na poszukiwanie mamutów, które wciąż mały żyć gdzieś w głębokiej Rosji. I tak zaczyna się niezwykła, magiczna i na swój sposób melancholijna opowieść.
Gry Benoita Sokala są znane z rewelacyjnych historii oraz fenomelnej oprawy, zarówno w kwestii grafiki jak i muzyki. Choć dziś gra nie zachwyca oczu tak jak 18 lat temu, to same nietuzinkowe lokacje nadal wyglądają rewelacyjnie. A oprawa muzyczna jak wiadomo się nie starzeje, tym bardziej, że ścieżka dźwiękowa została skomponowana między innymi przez legendarnego w branży Inona Zura, dzięki któremu historia jest tym bardziej godna zapamiętania. Obecnie gra ma trzy części, a jeśli wciąż będzie Wam mało to powstaje czwarta.
~Paweł 'Strvnsk’ Trawiński
Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi – PC
Ta lista nie mogłaby się obejść oczywiście bez klasycznej gry RPG jaką jest Arcanum. W szczególności, że jest to przedstawiciel fantasy steampunku, zatem powinien przyciągnąć również fanów elfów, krasnoludów i magii wszelakiej. Tytuł pozwala nam pokierować drużyną bohaterów w rzucie izometrycznym, niczym w klasykach od BioWare. I choć sam świat jest wymyślony na potrzeby gry, to został stworzony w przemyślany i głęboki sposób.
Historia, w którą przyjdzie nam się zanurzyć opowiada o konflikcie magii z technologią, a my będziemy mieli szansę opowiedzieć się po jednej ze stron. Choć gra umożliwia nam grę stworzoną już postacią, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy ulepili naszego bohatera od zera. A warto, bo możliwości dalszego rozwoju gra daje ogrom, dzięki czemu zresztę opłaca się przejść ją kilkukrotnie.
Fani RPG będą zadowoleni, bowiem gra stawia na bezklasowość, zatem nic nie ogranicza naszej wyobraźni w kreowaniu postaci. Do tego gra stawia na wiele możliwości rozwiązywania zadań fabularnych, a oprócz nich oferuje również multum pobocznych atrakcji. Choć tytuł jest dość leciwy, w końcu ma 19 lat, to wciąż można go nabyć między innymi na GOGu.
~Paweł 'Strvnsk’ Trawiński
Tak prezentuje się nasza lista steampunkowych tytułów, od których warto zacząć przygodę z tą stylistyką. A jakie gry Waszym zdaniem powinny się tu znaleźć? Komentarze są Wasze.