W czwartek, 17 września, odbył się pokaz partnerski wielkiego N. Trzeba przyznać, że nie obyło się bez miłych niespodzianek. Zapraszam do lektury.
Monster Hunter Rise
Pierwszy zaprezentowanym tytułem była kolejna część cyklu Monster Hunter nazwana Rise, której premiera odbędzie się już 26 marca 2021. Gra pozostaje wierna swojej konwencji, jednak w zwiastunie mogliśmy odnaleźć kilka interesujących informacji. Przede wszystkim gracz będzie miał możliwość jazdy wierzchem na wielkim psie, który umie biegać również po pionowych ścianach. Zresztą, gracz zyska na mobilności, a film sugeruje, że wejść będziemy mogli dosłownie wszędzie. Część fanów powinna także ucieszyć stylistyka mocno nawiązująca do feudalnego orientu, czego przejawy możemy dostrzec zarówno w ubiorze oraz architekturze, jak i w designie potworów.
Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruin
Ponownie tytuł z serii o polowaniu na gigantyczne bestie, jednak tym razem jest to mocno nawiązująca do stylistyki anime druga część spin-offu Stories. Po zaprezentowanym zwiastunie widać, że ta podseria jest dużo bardziej nastawiona na opowiadaną historię niż sukcesywne tępienie populacji potworów. Sequel opowie jednak zupełnie odrębną historię, a nawet postawi na odmienny, w tym wypadku plemienny, klimat. Ucieszą się jednak ci, którzy chcieli znów dosiąść Rathalosa, gdyż ponownie to ta bestia będzie najbliższa graczowi. Tytuł ma zadebiutować w wakacje 2021.
Fitness Boxing 2: Rhythm & Exercise
Kolejna propozycja skierowana jest do osób, które cenią sobie aktywny wypoczynek przed konsolą. Druga część boksersko-rytmicznej gry Nintendo rozwija sprawdzone rozwiązania, dodając do nich między innymi możliwość grania/ćwiczenia w dwie osoby. Tytuł świetnie sprawdzi się jako narzędzie do odchudzania dzięki rejestrowi treningów oraz budzikowi, który o nich przypomni. Dodatkowo, gracz będzie miał możliwość wyłączenia części ruchów oraz wyboru jednego z dziewięciu trenerów. Walkę z cieniem odbędziemy już 4 grudnia tego roku.
Disgaea 6: Defiance of Destiny
Fani turowych gier taktycznych również będą zadowoleni. Szósta odsłona cyklu Disgaea opowie nową, zakręconą historię, której głównym bohaterom będzie Zed – zombie zyskujący na sile z każdą kolejną śmiercią. Gra ma przy tym zaoferować szereg równie zakręconych postaci pobocznych, w tym powracające demoniczne pingwiny Prinny. Oczywiście, wszystko to w odpowiednio rozbuchanej i przegiętej otoczce, gdzie postacie awansuje na stumilionowy poziom, a obrażenia liczy się w biliardach (ang. quadrillion). Ta niezbyt poważna produkcja wymagająca myślenia ukaże się w wakacje 2021.
Balan Wonderworld
Nowa produkcja Square Enix zapowiada się na szaloną japońską interpretację Alicji w Krainie Czarów. Tu jednak zamiast Alicji mamy Leo i Emmę, a w miejsce białego królika (i szalonego kapelusznika w jednym) pojawia się Maestro Balan. Gra będzie klasyczną trójwymiarową platformówką, w której główne skrzypce odegrają kostiumy dające bohaterom nowe umiejętności, a tych ma być ponad 80. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by grę przechodzić w dwie osoby. Premiera tytułu 26 marca 2021.
Rune Factory 5
Ostatnią z dużych zapowiedzi jest piąta odsłona serii Rune Factory, w której wcielimy się w pozbawionych pamięci strażnika lub strażniczkę miasta, gdzie zaczniemy nowe życie. Tytuł łączy w sobie walki rodem z klasycznych jRPG-ów z mechanikami budzącymi skojarzenie z Animal Crossing czy Stardew Valley. Będzie można zatem łowić, uprawiać plony, a nawet się zakochać. W tym jednak wypadku premiera gry to bliżej nieokreślony 2021, a więc możemy się spodziewać, że tytuł ukaże się w drugiej połowie roku.
Do tego wszystkiego otrzymaliśmy nowy zwiastun Empire of Sin, symulatora półświatka, zapowiedź switchowej wersji Sniper Elite 4 i Ori and the Will of the Wisp oraz zapowiedź wrześniowych premier, w tym The Long Dark, PGA Tour 2K21, Hades.