Moda na rozgrywkę w trybie battle royal trwa w najlepsze, ale który z głównych przedstawicieli gatunku jest popularniejszy wśród graczy?
Playerunknown’s Battlegrounds od Bluehole gdy pojawił się się na początku roku 2017, od razu ściągnął do siebie wielu graczy znudzonych już grą w H1Z1: King of the Kill. Obietnica wyjścia z Early Access do końca grudnia zadziałała jak magnes, przyciągając z tygodnia na tydzień coraz więcej zainteresowanych (H1Z1 nadal tam siedzi). Sukces PUBGa był ogromny, ale na konkurenta nie musiał długo czekać.
Fortnite: Battle Royal wkroczył na scenę szybko i pewnie, dając zupełnie odmienne doświadczenie. Twórcy do tej pory stawiali na jak najbardziej przypominającą rzeczywistość rozgrywkę, podczas gdy Epic Games dało nam cukierkową grafikę, możliwość niszczenia wszystkiego, jak i tworzenia własnych budowli. Na dodatek gra wyszła w trybie free2play, co jeszcze bardziej wypromowało tytuł.
Sprawdzeniem statystyk w jaki sposób radzą sobie obie produkcje zajęła się firma analityczna SuperData Research. Mimo początkowych sukcesów PUBGa, to Fortnite wyszedł na prowadzenie pod względem liczby użytkowników (około 33 przeciwko 45 mln). Akurat tego można było się spodziewać, ale prawdziwą popularność pozwolił nam zobaczyć Twitch. W poprzednim miesiącu kolorowy Battle Royale był oglądany przez 14 milionów osób, gdzie przeciwnik nie dał rady dobić do 9 milionów zainteresowanych. Nawet na polu zarobków Fortnite przebija swojego konkurenta, bo szacunkowe zarobki obu producentów to kolejno 126 i 103 mln dolarów.
Mimo lepszego radzenia sobie gry na rynku, Epic Games nigdy nie wyeliminuje swojego oponenta całkowicie. Oba tytuły korzystają z tego samego systemu rozgrywki, ale różnią się w wielu aspektach, jak choćby grafika czy system strzelania.
Świat Battle Royal pozostanie już raczej właśnie w takim podziale, bo ciężko będzie innym producentom zagrozić tym dwóm gigantom. A który tytuł Wy preferujecie?