Z okazji obchodów ważnej dla uniwersum Gwiezdnych Wojen imprezy, jaką jest Star Wars Celebration, zaprezentowany został pierwszy oficjalny zwiastun Star Wars: Battlefront II.
O najnowszej produkcji studia DICE można powiedzieć wiele, ale z całą pewnością nie to, że informacje na jej temat są dobrze strzeżone. Odkąd zapowiedziano Star Wars: Battlefront II, o wielu rzeczach najpierw dowiadywaliśmy się nie od deweloperów, lecz z nieoficjalnych przecieków. Podobnie było kilka dni temu, gdy w sieci pojawił się nieoficjalny, trwający pół minuty teaser gry.
Tym razem jest jednak inaczej – twórcy gry przygotowali dla nas obszerniejszy materiał, który udało im się utrzymać w tajemnicy i zaprezentować dopiero podczas Star Wars Celebration, czyli imprezy organizowanej w Orlando na Florydzie. Pierwszy oficjalny trailer Star Wars: Battlefront II został wyświetlony obok zwiastunu najnowszego filmu osadzonego w omawianym uniwersum – Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi. Wspomniany materiał możecie obejrzeć poniżej:
Po obejrzeniu najnowszego zwiastunu warto zadać sobie pytanie – czego możemy spodziewać się po nowym Battlefroncie? Czy będzie on tytułem w pewnym sensie rewolucyjnym, który pozwoli twórcom naprawić błędy popełnione przy tworzeniu poprzedniej części? Wskazuje na to naprawdę wiele: otrzymamy kampanię fabularną dla pojedynczego gracza (za którą odpowiadać będzie studio Motive dowodzone przez producentkę związaną z serią Assasin’s Creed), a tryb multiplayer pozwoli nam na wzięcie udziału w potyczkach osadzonych we wszystkich okresach historycznych znanych z uniwersum Gwiezdnych Wojen, co z pewnością będzie nie lada gratką dla wszystkich fanów serii. Za rozgrywki wieloosobowe będą odpowiadali deweloperzy z EA DICE, co nie dziwi chyba nikogo. Co więcej, zostanie udoskonalony dział bitew kosmicznych, którym tym razem zajmie się ekipa z Criterion (związana z takimi tytułami jak Burnout czy Need for Speed).
Star Wars: Battlefront II pojawi się na półkach sklepowych 17 listopada i będzie dostępna dla posiadaczy komputerów osobistych, PlayStation 4 i Xboxa One. Biorąc pod uwagę współpracę różnych zespołów przy tworzeniu wspomnianego tytułu, możemy spodziewać się co najmniej zadowalającego efektu. Czy macie podobne zdanie na ten temat?