Popularność usługi Origin Access niezmiennie utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie – i niemalże oczywistym wydaje się być fakt, że w najbliższym czasie wzrośnie ona znacząco. Za kilka dni startuje bowiem rozszerzona wersja wspomnianego abonamentu – Origin Access Premier.
Większość graczy zdążyła już zauważyć, że opłacenie abonamentu Origin Access jest działaniem na dłuższą metę bardzo opłacalnym. Dzięki niemu gracze mają bowiem dostęp do niemalże wszystkich gier ze stajni Electronic Arts za śmiesznie małe pieniądze – mowa tutaj także o tych tytułach, które jeszcze oczekują na swoją premierę. Szumne hasło „grasz, ile chcesz”, które początkowo wydawało się być jedynie dobrą reklamą, w rzeczywistości okazało się być zupełnie prawdziwe i osiągalne, dzięki czemu sympatia graczy dla amerykańskiej firmy nieco wzrosła.
Jednakże, Electronic Arts postanowiło pójść o krok dalej – podczas konferencji E3 2018 zapowiedziano wprowadzenie Origin Access Premier, które wystartuje już za kilka dni. Jakie będą różnice pomiędzy rozszerzoną a podstawową wersją abonamentu?
Z całą pewnością najważniejsza zmiana dotyczy nowych gier – subskrybenci Origin Access Premier będą mieli nielimitowany dostęp do najnowszych gier EA na pięć dni przed ich oficjalną premierą. Inauguracyjnymi tytułami będą Battlefield V, FIFA 19, Anthem czy Madden NFL, a więc zbiór produkcji, których debiutu wyczekuje bardzo liczne grono graczy. Ponadto, osoby opłacające abonament będą mogły nabywać kolejne tytuły w cenie obniżonej o 10% – warto zaznaczyć, że promocja ta obejmie również gry już przecenione w chwili zakupu.
Jeśli chodzi o cenę abonamentu, wzrośnie on trzykrotnie w stosunku do podstawowej wersji. W związku z tym za miesięczną subskrypcję zapłacimy 14,99 euro, natomiast rok swobodnego grania kosztować nas będzie 100 euro (a więc około 65/430 zł).
Origin Access Premier wystartuje już 30 lipca – biorąc pod uwagę fakt, iż za setki świetnych tytułów zapłacimy stosunkowo niewiele, zdecydowanie warto jest zainwestować.