Według najnowszych doniesień, odświeżona konsola Nintendo z piątej generacji miałaby pojawić się pod koniec tego roku.
Japońska korporacja znana ze swego tradycjonalizmu oraz ostrożności w kwestii odcinania kuponów, zdecydowała się w 2016 roku na nieoczekiwany ruch, wypuszczając na rynek reedycję legendarnego NES’a, a dokładnie rok później otrzymaliśmy kolejny sprzęt, którym zgodnie z osią czasu był SNES. Wszystkie znaki na niebie wskazują, iż firma zdecyduje się kontynuować swoją innowacyjną tradycję i późną jesienią na półki sklepowe trafi następny hardware.
Będzie to naturalnie Nintendo 64 zgodnie z kolejnością generacyjną. Nintendo zarejestrowało znak towarowy „N64” i hasła z nim powiązane mówią o nośniku pamięci ROM, czy konsoli do gier video – czyli wszystko by się zgadzało. Koncern dokładnie w taki sam sposób ujawnił poprzednie reedycje, możemy więc liczyć na konkretne informacje podczas zbliżających się targów E3.
Jak wiadomo, sporym echem w branży odbiła się sama dostępność retro sprzętu na rynku globalnym – sytuacja NES’a nie była za ciekawa. SNES został wyprodukowany w większych ilościach, ale początkowo ceny na czarnym rynku także lubiły szybować ostro w górę.