Premiera odświeżonego NESa została zapowiedziana jakiś czas temu, o czym was informowaliśmy. Konsola zawiera 30 tytułów wgranych na stałe, a obraz będzie przesyłany do telewizora przez kabel HDMI. Nowy NES nie będzie obsługiwał kartridży. Wiadomo już, że możliwe będzie uruchomienie gier w dwóch dodatkowych trybach.
Julie Gagnon odpowiedzialny za marketing w Kanadyjskim oddziale Nintendo udzielił wywiadu w jednej ze stacji radiowych. Zdradził, że NES posiadać będzie dwa dodatkowe tryby wyświetlania obrazu: tryb CRT oraz pixel perfect mode. Pierwszy tryb ma na celu symulowanie obrazu jak w starych odbiornikach, tak aby gracz poczuł ducha lat dziewięćdziesiątych. Drugi tryb wyświetlać ma każdy pixel jako kwadrat, co pozwoli na granie w formacie 4:3, czyli właściwym dla czasów świetności konsoli.
Wiadomo także, że w gry zostały wprowadzone w checkpointy oraz możliwość tworzenia stanu zapisu gry, więc nie powinno być obaw, że grę będziemy musieli zaczynać od początku.
Oto lista gier które otrzymamy wraz z konsolą:
• Balloon Fight,
• Bubble Bobble,
• Castlevania,
• Castlevania Ii: Simon’s Quest,
• Donkey Kong,
• Donkey Kong Jr.,
• Double Dragon Ii: The Revenge,
• Dr. Mario,
• Excitebike,
• Final Fantasy,
• Galaga,
• Ghosts 'N Goblins,
• Gradius,
• Ice Climber,
• Kid Icarus,
• Kirby’s Adventure,
• Mario Bros.,
• Mega Man 2,
• Metroid
• Ninja Gaiden,
• Pac-Man,
• Punch-Out!! Featuring Mr. Dream,
• Startropics,
• Super C,
• Super Mario Bros.,
• Super Mario Bros. 2,
• Super Mario Bros. 3,
• Tecmo Bowl,
• The Legend Of Zelda,
• Zelda Ii: The Adventure Of Link.
Na konsolę można już składać zamówienia pre-order. Cena za wersję z jednym padem oscyluje w granicy 299zł i odpowiednio 349zł dla wersji z dwoma padami.
Myślę, że NES Classic Edition będzie bardzo dobrze przyjęty, a kolejne informacje wypływające z sieci wskazują, że zapowiada się bardzo dobra reedycja sprzętu. Zastanawiam się, czy konsola Nintendo znajdzie zainteresowanie wśród młodszej grupy graczy, bo osób, które łączą dzieciństwo z NESem prawdopodobnie nie będzie trzeba dwa razy namawiać.