Mortal Kombat11 : Aftermath zadebiutuje już 26 maja! Po raz pierwszy w historii serii, oprócz pakietu wojowników i kosmetycznych zmian, dodatek przyniesie ze sobą pełnoprawne rozszerzenie fabularne!
Reboot serii Mortal Kombat z 2011 roku okazał się gigantycznym sukcesem nie tylko ze względu na miodny, czy może raczej pełnokrwisty gameplay. W tryumfalnym marki powrocie na szczyt znacznie pomogła opowiedziana historia, która w bardzo sprawny sposób wykorzystywała wątki poruszone w poprzednich częściach.
MK 11 wydawało się idealnym zwieńczeniem nowego otwarcia sagi: zarówno pod względem rozgrywki jak i fabuły, która na kanwie zabaw z czasem spinała całą opowieść w całkiem zjadliwą i wypełnioną fan serwisem całość. Pierwszy Kombat Pack, bez niespodzianek, przyniósł nam szóstkę kolejnych fighterów, a większość fanów spodziewała się kolejnego, analogicznego pakietu.
Tym razem Netherrelam postanowił zaserwować nam o wiele więcej! Oprócz zawartości „standardowego” Kombat Packa, dodatek stanowić będzie kontynuację historii z podstawki, która kręcić się będzie wokół niespodziewanego powrotu zdradzieckiego Shang Tsunga.
Wśród dodatkowych wojowników pojawią się znane z poprzednich odsłon twarze Sheevy i Fujina, a także debiutant: Frunk Murphy, szerzej znany jako RoboCop. Równolegle z premierą dodatku 26 maja wypuszczony zostanie darmowy update dla wszystkich posiadaczy MK11, przynoszący dodatkowe areny, Fatalities i powrót do serii finisherów Friendships, czyli bezkrwawych rozwiązań walki.
Ostatnio na GamesGuru poruszaliśmy temat agresji w grach i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Obrońcy Moralności niedługo dostaną kolejny „argument” dla ich długiej krucjaty.
Ale to nie ważne. Ja słyszę już zdanie, które w maju ponownie, dumnie wybrzmi w moim mieszkaniu.
Finish Him!