Jeszcze w połowie lutego w branży krążyły domysły na temat tego, jaką nazwę kodową będzie nosić nowa generacja kart od Nvidia. Czy będzie to Ampere czy Turing? Pewną informacją było tylko to, że nowe grafiki od zielonych przeznaczone będą na rynek konsumencki. W odróżnieniu od Volty, która skierowana jest na rynek typowo profesjonalny.
Producent nie wydał w tej sprawie jeszcze oficjalnego oświadczenia, ale nowa generacja kart od Nvidia, czyli Turing, zostanie ujawniona na GTC 2018 między 26 a 29 marca. Jak dowiadujemy się chociażby z raportu DigiTimes, zieloni spodziewają się spadku zapotrzebowania na karty graficzne w drugiej połowie roku 2018. Chcą także wydłużyć cykl życia obecnej generacji swoich kart graficznych – Pascali. Co za tym idzie masowa produkcja Turinga rozpocznie się w trzecim kwartale bieżącego roku, a nie jak to miało mieć miejsce wcześniej.
Aby zaradzić obecnej sytuacji, firma NVIDIA prowadzi rozmowy ze swoimi partnerami AIB – mówiąc prościej, partnerzy firmy mają zakaz promowania działalności związanej z wydobywaniem krypto-walut. Wprowadzone są także limity ilości zakupu kart graficznych w oficjalnym sklepie zielonych. Obecnie możemy zakupić tylko dwie sztuki kart na jedną osobę.
Wszystkie działania związane z tym tematem producent musi planować bardzo rozważnie, starając się załagodzić panującą na rynku sytuację. Dopóki nie poznamy potwierdzonych oficjalnie szczegółów na ten temat, w sieci możemy natknąć się na wiele spekulacji dotyczących tego tematu. Najgorszą z plotek może być to, że nowe karty niekoniecznie będą skierowane do graczy, mogą być konstrukcjami przeznaczonymi typowo do koparek. Patrząc na ten pomysł obiektywnie, taki rozwój sytuacji mógłby mieć sens. Przy rozsądnej wycenie takich kart, sytuacja mogłaby się znacząco poprawić i pozwolić na zakup nowych kart przez graczy. Na potwierdzenie musimy jednak poczekać jeszcze około dwa tygodnie.