Po kilkuletniej walce i paru przesunięciach terminu premiery, a nawet zagrożeniu anulowaniem projektu No Man’s Sky w końcu okryło się złotem. Oznacza to, że prace nad projektem zostały ukończone i za nieco ponad miesiąc wszyscy gracze głodni eksploracji kosmosu będą mogli położyć swoje ręce na tej długo wyczekiwanej pozycji.
Symulator kosmosu, którego długość rozgrywki wyliczono podobno na sześć miliardów lat przeszedł długą i wyboistą drogę. Niewielkie studio noszące nazwę Hello Games zapragnęło oddać do dyspozycji graczy cały wszechświat wypełniony planetami możliwymi do odwiedzenia i eksploracji.
Wczoraj na Twitterze Sean Murray udostępnił zdjęcie całej ekipy pracującej nad grą z radosnym komentarzem.
Stało się. No Man’s Sky poszło w złoto. Jestem tak niesamowicie dumny z tego malutkiego zespołu. 4 lata emocji.
Gdyby ktoś nie wiedział, to No Man’s Sky jest przygodową grą akcji osadzoną w klimatach science-fiction. Jej nietypowość polega na tym, że do naszej dyspozycji oddany zostaje cały wszechświat. Niezliczona ilość planet, a każda z nich posiada swoją unikalną florę i faunę, a nawet skład atmosfery. Każdą odkrytą przez nas planetą będziemy mogli podzielić się z innymi graczami wspólnie tworząc w ten sposób mapę wszechświata.
Gra w Europie ma zadebiutować 10 sierpnia i jest to już ostateczna data, która na pewno nie zostanie zmieniona. Gra pojawi się na komputerach osobistych oraz PlayStation 4.