Już we wrześniu zadebiutuje Star Wars: Battlefront: Death Star Expansion Pack. Na Gamescomie pokazano nowy tryb rozgrywki, który będzie dodany w tym rozszerzeniu – Battle Station.
Death Star Expansion Pack zabierze nas po raz pierwszy w kosmos, a kluczowym jego elementem będzie (któż by się spodziewał) – Gwiazda Śmierci. Nowy tryb gry opierać się będzie na trzech kolejnych fazach, każdej z innym celem.
W fazie pierwszej rebelianci, zasiadając za sterami X-wingów i A-wingów, ścierać się będą z TIE fighterami i interceptorami, ażeby Y-wingi mogły osłabić Star Destroyera. Gdy to już zrobią, rebelianci będą mogli atakować jego słabe punkty, by ostatecznie go zniszczyć.
Faza druga przenosi rebeliantów do wnętrza Gwiazdy Śmierci, gdzie walczyć będą w lokacjach znanych z klasycznej trylogii. Ich celem będzie wydostanie stamtąd specjalnego droida. Będziemy mieli do dyspozycji dwóch nowych bohaterów – Bosska i Chewbacce!
Na koniec rebelianci będą mieli za zadanie wysadzić Gwiazdę Śmierci (znowu?). Przeszkadzać ma im w tym Darth Vader, zasiadający w TIE Advanced, w którego będą mogli wcielić się gracze drużyny przeciwnej, natomiast przeciw niemu stanie sam Luke Skywalker w swoim X-wingu Red-5!
Dodatkowo, poza nowymi bohaterami, rozszerzenie wprowadzi nowe Gwiezdne Karty i blastery.
Gwiazda Śmierci po raz kolejny w opałach! Kosmiczne starcie nadchodzi!