Halo: Master Chief Collection nie daje o sobie zapomnieć – gra trafi do usługi Microsoftu, jak i wykorzysta potencjalną moc topowej wersji sprzętu.
Po zapowiedzi nowej odsłony Halo na E3, włodarze marki planują zapewne wycisnąć z niej ostatnie soki w ramach rozkręcającego się marketingu, sięgając po wszelakie narzędzia i tytuły. Wydawać by się mogło, iż o zremasterowanym zestawie wszyscy już zapomnieli, ale nic bardziej mylnego – Halo: Master Chief Collection będzie przystępne bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Wszystko za sprawą usługi Xbox GamePass, do której kolekcja zawita już 1 września. Dodatkowo, posiadacze konsoli z oznaczeniem X mogą cieszyć się z nadchodzącej łatki, podciągającej wszystko do 4K i uzupełniającej o HDR – należy przypomnieć, iż w porównaniu do Halo 3 i 4, pierwsze dwie odsłony zostały kompletnie przebudowane (choć pierwsza odsłona to Combat Anniversary), to też efekt większej rozdzielczości może być jeszcze przyjemniejszy.
Warto mieć na oku całą kolekcję, zważywszy że Microsoft przyszykował promocję i obecnie gracze, którzy nie są członkami Xbox GamePass, mogą wykupić usługę na dwa miesiące w cenie zaledwie dwóch dolarów.