Bardzo niedawno teasowana, kolejna odsłona postapokaliptycznej serii Fallout – Fallout 76, podczas konferencji Microsoftu otrzymała trailer. Dowiadujemy się z niego, że niedługo będzie dane nam poznać, jak to wszystko się zaczęło.
Prezentacja giganta z Redmond nie przestawała zaskakiwać na każdym kroku. Kolejną niespodzianką jest nowy trailer, nadchodzącego ze stajni Bethesdy, kolejnego Fallouta, sygnowanego liczbą jednego z pierwszych Schronów. Prezentacja wideo objaśnia założenia fabularne oraz pokazuje pierwsze slajdy ze świata, który w przyszłości przemierzymy:
Tak jak już wspominałem – nadchodząca produkcja będzie prequelem, co określili już wcześniej sami twórcy i co dziś zostało potwierdzone. Jedna z pierwszych wersji Power Armoru wita nas na „Świeżych” Pustkowiach, do których, jako pionierzy przyszłości ludzkości, wkraczamy, by odbudować społeczeństwo i na nowo ustanowić porządek podzielonego grzybami atomowymi świata. Przygrywające w tle country wprowadza w odpowiedni nastrój i zaprasza do znajomych, ale jeszcze nie poznanych, postapokaliptycznych włości.
Grafika na trailerze prezentuje się bardzo podobnie do Fallouta 4 – można się zatem domyślić, że 76 będzie oparte na tym samym silniku. Nie przewiduje się również większych zmian w gameplayu – wracamy na stare śmieci, które jednak zwykle warto często odwiedzać, bo kryją w sobie prawdziwe skarby.
O premierze nie wiadomo jeszcze nic. Przy okazji zapowiedzi kolejnej odsłony wielkiego F, zapowiedziano przyłączenie poprzedniczki (F4) do abonamentu Xbox Game Pass już dziś, co wydaje się być idealną okazją na zagranie w nią, jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście.