Dying Light: Bad Blood otrzymało gameplay

Rodzime battle royale pełne zombiaków w kontynuowanej, parkourowej formule, która okazała się być strzałem w 10 dla Techlandu, nabiera coraz więcej kolorów na nadchodzącą premierę. Tym razem możemy podziwiać rozgrywkę w pełnej jej nadgniłej okazałości.

Premiera multiplayerowej naparzanki PvPvE już we wrześniu, a gra, jak się okazuje ma być darmowa dla wszystkich chętnych. Tak jak już wspominałem kilka dni wcześniej, Ci bardziej chętni mogą zapisać się do bety startującej za 2 dni, bądź zakupić pakiet dający dostęp do Early Access (20$). Nic jednak na siłę, najpierw zalecam zapoznać się z cacy gameplayem, który jeszcze lepiej objaśnia mechanikę potyczek w Bad Blood (ponownie dziękowania dla serwisu IGN):

Krótko mówiąc, Bad Blood to multi rozszerzenie do survivala z 2015, w którym na sporej, otwartej mapie wylevelujemy swoją postać, zbudujemy oręż (w nadziei, że jest lepszy niż broń pozostałej 12 graczy), zbierzemy ratujące życie próbki zombie-płynu i spróbujemy wydostać się ze skażonej strefy (jako jedyny ocalały). Prosto, przejrzyście i z pewnością z mnóstwem frajdy.

Grę w wersji grywalnej powinniśmy ujrzeć ponownie na targach PAX West.

Komentarze