Piątka śmiało kontynuuje wywodzący się z żartu primaaprilisowego trend na prześmiewcze, mocno eksperymentalne DLC, zapoczątkowany przez część trzecią. Drugie z kolei rozszerzenie, wchodzące w skład przepustki sezonowej, pozwoli odwiedzić Czerwoną Planetę i tam zasiać ołowiane ziarno.
Nie będą to jednak odwiedziny rodem z kanału Discovery, a bardziej w klimatach Misji na Marsa Briana de Palma. Ponownie wskoczymy w buty (tym razem o zgoła innym przeznaczeniu) bohatera znanego z podstawki – Nicka Rye, który wyruszy na misję ratunkową w kosmos, w poszukiwaniu porwanego Hurka Drubmana Juniora. Fabułę, jak to miało miejsce w przypadku Blood Dragona, należy potraktować z przymrużeniem oka, co zresztą było zabiegiem zamierzonym. Zapraszamy do obejrzenia teasera nadchodzącego dodatku:
Skok technologiczny i realistyczny w stosunku do podstawki oraz poprzedniego dodatku traktującego o wojnie w Wietnamie to siedmiomilowy wyczyn z podwójnym saltem w powietrzu. Uwięzieni na Marsie dostarczy dość futurystycznego arsenału, by wystarczyło na wystrzelanie marsjańskiej fauny co do ostatniego odwłoku. Myśl technologiczna przyszłości pozwoli również popodziwiać czerwone pustkowia nieprzyjaznej planety z wysokości, za pomocą nowoczesnego jetpacka.
Dodatek ukaże się 17 lipca, czyli za niecały tydzień. Mamy nadzieję, że poradzi sobie lepiej niż ten poprzedni, którego oceny w serwisie Metacritic wahają się od 57/100 do 71/100 w zależności od platformy docelowej.