Przyjmując optymistyczne założenie, że Cyberpunk ujrzy światło dzienne 10.12.2020, będzie to szczęśliwy dzień dla streamerów, głównie tych transmitujących na Twitch.tv. Ta radość płynie z opcji zaimplementowanej do gry, która pozwala wyłączyć muzykę objętą prawami autorskimi.
Dlaczego ta opcja jest aż tak istotna? Powód jest bardzo prosty: od dłuższego czasu na platformie Twitch twórcy otrzymują bany w postaci tzw. DMCA strike za wykorzystanie muzyki komercyjnej. Sprawa jest o tyle kontrowersyjna, iż bardzo długo nikogo ta kwestia nie interesowała, aż nagle zaczęto rozdawać kary na prawo i lewo. Można oberwać nie tylko za transmisję sprzed tygodnia, ale także za kilkudziesięciosekundowy wycinek streama sprzed miesięcy, czyli tzw. shot, w którym wykorzystano utwór objęty prawami. Ciekawostka: jeden z streamerów otrzymał strike’a za stream kulinarny, gdzie dźwięk blendera uznano za utwór skrillexa.
Z uwagi na te właśnie kwestie Cyberpunk 2077 po włączeniu owej muzycznej opcji nie będzie piosenek wyciszał, a zastąpi je innymi utworami. Dodatkowo, w świecie gry będzie radio, w którym do przesłuchania będzie aż 150 utworów stworzonych specjalnie na potrzeby tego tytułu, więc nuda nam nie grozi.
Słowem zakończenia: niech ta gra się w końcu ukaże i pozwoli nam nacieszyć się Night City w pełnej krasie.