Jeżeli gry logiczne i łamigłówki przestrzenne to Twoja mocna strona, to wspaniała wiadomość właśnie dla Ciebie. Jeżeli jednak nie – to również bardzo dobra nowina. Q.U.B.E. 2 debiutuje i od razu pokazuje, że trochę niekonowencjonalnego myślenia w grach nikomu nie jest w stanie zaszkodzić, a wręcz przeciwnie – może przynieść masę frajdy.
Portal nauczył nas, graczy, że gry nie zawsze muszą opierać się na prostych i przyjaznych mechanizmach ich przechodzenia – pokazał, że niecodzienny styl rozgrywki w przyjemny sposób wpływa na przyzwyczajanie szarych komórek do, wymagających wyjątkowego podejścia, sytuacji w rozgrywce. Za przykładem tej kompetentnej franczyzy poszło wielu deweloperów, co następnie poskutkowało wydaniem wielu ciekawych gier, bazujących na zagadkach w trójwymiarze – jedną z nich była stworzona przez malutkie studio Toxic Games, na darmowym silniku Unreal Developement Kit, produkcja pod tytułem Q.U.B.E.. Dziś ukazał się jej sequel i wygląda na to, że ma szansę powtórzyć (umiarkowany, ale stosunkowo do nakładu, duży) sukces poprzedniczki. Przedstawiamy zatem zwiastun wypuszczony z okazji premiery, a o samej produkcji piszemy nieco więcej poniżej:
Poprzednia część mało znanej gry nie była zbyt rozbudowana w żadną ze stron. Trafialiśmy do dziwnie sterylnego otoczenia, wyposażeni w dwie rękawice – jedna aktywowała kolorowe sześciany, druga je dezaktywowała. Każdy klocek posiadał inną zdolność – niektóre przyciągały przedmioty, inne odpychały, jeszcze inne pozwalały nam wspiąć się na wyższe stopnie. I to w zasadzie wszystko, pokonywaliśmy kolejne pokoje jeden po drugim, bez żadnego tła fabularnego ani wyjaśnienia kim w ogóle kierujemy. Druga część pod tym względem mocno się poprawia: wcielamy się w młodą archeolog imieniem Amelia Cross, która budzi się w znajomym nam, sterylnym i sześciennym środowisku i rozwiązując kolejne zagadki, stara się z niego wydostać. Trailer zdradza również obecność drugiej kobiety, która zdaje się nam pomagać oraz wrogiego(?) AI.
Mechanika gry pozostaje niezmienna – otrzymujemy jeszcze więcej sektorów do przejścia, nowe łamigłówki do rozwiązania i tajemnicę placówki do odkrycia. Możemy również liczyć na większą różnorodność lokacji – sequel łamie „czystość” otoczenia i, dodając nowe elementy krajobrazu, doskonale rozbudowuje klimat gry. Podobną tendencję mogliśmy zaobserwować w przejściu z Portala na Portal 2 i trzeba przyznać, że był to zabieg bardzo udany. Miejmy nadzieję, że również w kwestii długości gry Q.U.B.E. 2 weźmie przykład z Valve’owskiego pioniera.
W grę można zagrać, nawet w tym momencie, na PC (Steam), PS4 oraz Xboxie One. W tym momencie popyt na reprezentowany przez Q.U.B.E. 2 gatunek nie jest duży, jednak debiut drugiej części mocno niedocenionej gry powinien utrzymać dać nadzieję na poprawę tendencji wydawniczej i chwilowo zaspokoić potrzeby miłośników tego typu produkcji. Pozostaje zagrać – tym bardziej, że gra błyskawicznie otrzymała zniżkę -20% na platformie Steam.