Mogłoby się wydawać, że dopiero wczoraj odbywało się E3, a już dziś do drzwi puka Gamescom. Mogłoby, ale tak nie jest – to się dzieje naprawdę, a za kilka dni internet na chwilę zapomni o Los Angeles i skieruje swe wielomiliardowe ślepia w stronę Kolonii.
Od drugiego co do wielkości święta graczy dzieli nas niecałe 5 dób, a z tej nie byle jakiej okazji już dziś otrzymujemy efektowny podarunek – trailer wyczekiwanego przez wielu, 2-wojennego Battlefielda V. Krótka prezentacja zabiera nas do teatru wojny w Europie oraz Afryce Północnej, a to jedynie skrawek zawartości szykowanej przez twórców. Ostatnie sekundy wideo prezentują zamykający się pierścień ognia oraz zamknięte w nim, kierowane przez graczy pojazdy. Można to z dystansem potraktować jako jedna z pierwszych interpretacji battle royale w wydaniu najnowszego BF-a. Zapraszam do oglądania:
O grze pisaliśmy więcej w dość obszernej zapowiedzi, jeszcze przed targami E3. W dużym skrócie, V to kolejny Battlefield kontynuujący trend raczej z 1 niż z 3 czy 4. Ujrzymy w nim Drugą Wojnę Światową z pewnego rodzaju przymrużeniem oka, ale z góry wiadomo, że seria nigdy nie słynęła z nacisku na realizm. W grze mają pojawić się wszystkie znane tryby, jak również battle royale w wykonaniu DICE. BF V wprowadzi nowy model biznesowy, różniący się przede wszystkim brakiem płatnej usługi Premium. Gra ma się pojawić w niedawno uruchomionym, rozszerzonym abonamencie Origin Access z dopiskiem Prime.
Battlefield V pojawi się na rynku 19 października w wersjach na PC, PS4 i Xboksie One.