Wielka fala informacji o nowym BF-ie przeszła chwilę temu, teraz poziom wód odrobinę się obniża i ujawnia szczegóły, które przyniosło to zjawisko. Na szczęście póki co nie widać żadnych nieprzyjemnych obrazów – żeby nie powiedzieć, śmieci.
Dowiedzieliśmy się właśnie, że najnowsza odsłona FPS’a od EA i DICE będzie miała 2 typy walut, za które zakupimy przedmioty w grze. Deweloper nie posilił się na kreatywność w tej kwestii i postawił na klasykę – nazwy walut jeszcze nie zostały ujawnione, ale wiadomo już, że jeden typ zarobimy podczas rozgrywki, a drugi zakupimy za prawdziwe pieniądze. Waluta premium posłuży do zakupu przedmiotów kosmetycznych – nie było jeszcze mowy o możliwości wcześniejszego odblokowania szpeju dla żołnierzy dzięki płatnym usługom i mamy nadzieję, że nie będzie, choć to wątpliwe. Informacja pochodzi z serwisu Polygon i została już oficjalnie potwierdzona przez Elektroników.
To pierwszy znak o mikrotransakcjach w nadchodzącej strzelance – do tej pory dowiedzieliśmy się, że, na poczet równości, zrezygnowano z usługi Premium, płatnych map i DLC, a sama produkcja zostanie pozbawiona mechaniki lootboksów, co akurat świetnie nastraja w dobie cyfrowych kotów w worku, które wzbudzają całkiem spore kontrowersje. Więcej informacji na temat nadchodzącej ekonomii gry poznamy prawdopodobnie już bardzo niedługo i wtedy w pełni będziemy mogli skomentować działania EA w kierunku tegorocznego BF-a.
Battlefield V pojawi się 19 paździenika na platformach PC, PS4 oraz XBONE. Gra będzie osadzona w czasach II Wojny Światowej i kontynuuje single playerowe Opowieści Wojenne oraz typowe dla serii tryby multiplayer. Nowościami będzie zapowiedziany 4-osobowy co-op oraz podział rozgrywki na sezony, równe dla wszystkich.