Choć może wam się wydawać to nieprawdopodobne, to w tym roku mija 35 lat odkąd Mario po raz pierwszy znalazł się w niewłaściwym zamku. Wypadałoby to uczcić, prawda?
Tego samego zdania są włodarze z Nintendo i z tej okazji sprezentowali nam rocznicowe wydanie Nintendo Direct. A mieli co pokazywać. Zadowoleni powinni być zarówno fani klasyki, jak i nowszych części, oraz wszyscy fani wyścigów, figurek kolekcjonerskich, rywalizacji kooperacyjnej i kompetytywnej. Zapraszam do lektury.
Super Mario 3D All-Stars
Na pierwszy ogień idzie kolekcja trzech kultowych i – jak nazwa wskazuje – trójwymiarowych hitów z różnych epok. W jej skład wchodzą owiane legendą Super Mario 64 będące nostalgicznym wspomnieniem wszystkich tych, którzy w młodości mieli okazję pograć na Nintendo 64, Super Mario Sunshine, niemniej egzotyczne, bo wydane na niezbyt popularnego w Polsce GameCube’a, ale i dziejące się w tropikalnych klimatach, oraz Super Mario Galaxy, czyli wydana na Wii część pokazująca geniusz twórców poziomów. Wszystkie tytuły zostaną odpowiednio odnowione, zachowując przy tym ducha oryginału.
Mario Kart Live: Home Circuit
Czy patrząc kiedyś na bałagan na podłodze, pomyśleliście, że tworzy idealny tor wyścigowy? Jeśli tak, to Nintendo ma dla was niespodziankę. Najnowsza odsłona Mario Kart pozwoli nam przenieść rozgrywkę do rzeczywistości, a konkretniej do tej rozszerzonej. Ścigać będziemy się bowiem prawdziwym samochodzikiem, który za pomocą zamontowanej kamerki będzie wyświetlał stworzoną przez nas trasę, nakładając na rzeczywisty obraz elementy toru. Ciekawym rozwiązanie jest realny wpływ bonusów na pojazd innego gracza, z którym będziemy się ścigać. Czy będzie to kolejny wyciągacz pieniędzy pokroju Skylanders czy Disney Infinity? Możliwe, ale zapowiada się świetnie.
Super Mario 3D World + Bowser’s Fury
Rewelacyjna produkcja Super Mario 3D World powraca, jednak nie przychodzi z pustymi rękami. Wraz z nią przybędzie tajemniczy i nieco mroczny dodatek Bowser’s Fury, który na pewno doda do gry nowe poziomy, ale znając twórców z wielkiego N, pojawią się również nowe rozwiązania gameplayowe urozmaicające rozgrywkę. Gdyby jednak to wam nie wystarczyło, to po raz pierwszy w historii gra umożliwi wspólną zabawę ze znajomymi przez sieć. Długo trzeba było czekać, ale XXI wiek wita Mario z otwartymi ramionami.
Super Mario Bros. 35
Wiecie czego brakowało w Mario? Zgadliście, niczego. Jednak kto nie nadąża za trendami, ten idzie na dno. I choć moda powoli przemija, to wąsaty hydraulik otrzymał właśnie swoją wersję Battle Royale, w ramach której staniemy w szranki z 34 innymi zawodnikami. Jeśli myślicie, że jeden Mario nie może zaszkodzić drugiemu, to jesteście w błędzie. Podstawową bronią będą bowiem przeciwnicy, którzy po zabiciu przeniosą się do innego gracza. Dołóżmy do tego wybór strategii oraz monety, dzięki którym możemy zagrać w ruletkę z power-upami, i kompetytywna gra gotowa! Tytuł będzie jednak dostępny wyłącznie dla subskrybentów Nintendo Switch Online i to przez określony czas: od 1 października do 31 marca przyszłego roku.
Game & Watch: Super Mario Bros.
Jeśli natomiast jesteście fanami gadżetów, to i na tym polu Nintendo stanęło na wysokości zadania. Game & Watch, jak sama nazwa wskazuje, to mini-konsola z funkcją zegarka, na której będziemy mogli zagrać w Super Mario Bros. 2 oraz grę w żonglowanie Ball (była dostępna na oryginalnej konsoli). Gadżet zostanie przy tym uwspółcześniony i wykonany z porządnych materiałów, a z okazji 35. rocznicy ma zawierać tyle samo poukrywanych smaczków dla chętnych. Premiera już w listopadzie.
Zaiste, dobre to czasy dla fanów Mario i osobiście jestem żywo zainteresowany częścią prezentowanych gier. A czy wy jesteście zadowoleni? Może spodziewaliście się więcej? Powyżej możecie zapoznać się z pełnym pokazem, a ja zapraszam do komentowania.