Niepokojące wieści dobiegają do nas zza oceanu. Jedna z najbardziej popularnych serii gier może nie otrzymać swojej szóstej części.
Dystrybutor gier Rockstara firma Take Two, po chwiejnych latach na rynku (mimo genialnej sprzedaży piątej części gry na wszystkich platformach) została zmuszona ogłosić bankructwo. Wszystkie spółki zostały wystawione na aukcję i nie ma co się dziwić, że Rockstar był najbardziej rozchwytywanym kąskiem (został sprzedany za astronomiczną kwotę 3 miliardów USD). W grze startowali sami giganci branży tacy jak: EA, Ubisoft, Warner Bros oraz Bandai Namco. Jednak w końcowych rozrachunkach (ku niezadowoleniu graczy liczących mocno na Bandai Namco) liczyła się tylko pierwsza dwójka, która była zdesperowana pozyskać specjalistów Rockstara. Ostatecznie rzutem na taśmę wygrała firma Electronic Arts, która mimo tego, że ostatnimi czasy poprawiała swój image zdecydowała się anulować najpopularniejszą serię gier wszech czasów i zatrudnić swój nowy zespół przy pracy nad nową odsłoną serii The Sims z numerkiem pięć. A sama nazwa Rockstar zmieniona została na Rockbots (symbol niewolniczej pracy?).
Coś się kończy coś się zaczyna. Trudno wszystkim uwierzyć, że kultowa seria gier prawdopodobnie nigdy już nie powstanie. Uczcijmy minutą ciszy naszego poległego gangstera. Niech ma się dobrze na niebiańskiej dzielni.