Przygodowe gry akcji to gatunek świetnie łączący ciekawe historie z rozgrywką pełną akcji. Często pozwalają dobrze bawić się zarówno graczom, którzy tylko czasem sięgają po gry, jak i tym, co lubią codziennie odwiedzać kolejne wirtualne krainy.
Czym są przygodowe gry akcji?
Przygodowe gry akcji trudno zdefiniować, ponieważ balansują one na granicy dwóch dużych gatunków: gier przygodowych i gier akcji. Ich charakterystyką jest to, że często posiadają zbyt dużo elementów przygodowych, by nazwać je po prostu grami akcji, ale jednocześnie zbyt dużo akcji, by być grami przygodowymi.
Często gry te wiele czerpią z obu tych gatunków. Posiadają jakiś rodzaj walki, na której opierają dużą część swojej rozgrywki. Czasem tniemy mieczem, czasem strzelamy. Jednocześnie jednak gry te posiadają rozbudowany element eksploracyjny: rozwiązujemy zagadki lub zwiedzamy świat gry.
The Sinking City – PC, PS4, XO, Nintendo Switch
Słyszeliście o Przedwiecznych? A może Chtulhu coś wam mówi? Jeśli tak, to jesteście w domu. W przeciwnym razie odpowiedzcie sobie, czy ryboludzie, wieczny deszcz, lekka nuta horroru i bardzo dużo postaci, które postradały zmysły, to coś dla was. Powyższy tytuł to tak naprawdę gra detektywistyczna, w której przyda się trochę umiejętności strzelania. Przez większość czasu jednak będziemy poznawać przedstawiony świat i rozwiązywać faktyczne zagadki. Walki jest jednak na tyle dużo, że nie można o niej zapomnieć. Choć też wiele ze starć można ominąć kosztem rozwoju postaci i zebrania cennych surowców.
Sterujemy prywatnym detektywem w latach 20. XX wieku. Po zakończeniu I wojny światowej wielu amerykańskich żołnierzy wróciło do domu i nie bardzo wiedziało, co ze sobą zrobić. Podobnie było z Charlesem. Postanowił wykorzystać swoje przeszkolenie w dobrej sprawie. Problem polega na tym, że jest nawiedzany przez dziwne sny, które przyciągają go do miasteczka Oakmont w stanie Massachusetts, należącego do krainy zwanej Nową Anglią. Jest to miejsce uwielbiane przez mistrza H.P. Lovecrafta. Jako nowa osoba w mieście Charles będzie musiał zorientować się, kto może pomóc mu zrozumieć naturę koszmarów i czemu tak jest przez nie przyciągany.
Na swej drodze spotkamy wiele barwnych postaci. Tak przypominających ludzi, jak również ryby czy małpy, a jedna pani nawet będzie miała zaszyte usta, jak Abe z Oddworld. Te wszystkie niezwykłe osoby, pomogą nam tylko, jeśli wcześniej coś dla nich zrobimy. W końcu taką mamy profesję. Przemierzymy całe miasto zmagające się z wielką powodzią, a czasem i jego zalanymi miejscami. Przyjdzie nam również odwiedzić kilka rejestrów, by ręcznie odszukać ważną dla śledztwa informację. Pistolet czy karabin przyda się, by odpędzić się od przedziwnych stworzeń wychodzących z wody, a może i z ludzi? To już musicie dowiedzieć się sami. Ja bardzo polecam!
– Tomasz „Arrow” Wasiewicz
Beyond Good & Evil – PC, PS2, XBOX, GCN
Stara jak świat, gdyż wydana w 2003 roku, gra pochodząca ze studia Ubisoft, wprowadziła wiele rewolucyjnych rozwiązań w dziedzinie gier przygodowych. Jest tutaj obecny bardzo przyjemny miks kilku mechanik charakterystycznych dla innych tytułów. Można eksplorować świat poduszkowcem, ścigać się, rozgrywać mecze w specjalnych minigierkach, rozwiązywać zagadki, walczyć, robić zdjęcia, skradać się oraz prowadzić dialogi. Fabuła gry dzieje się w alternatywnej rzeczywistości na planecie Hyllis, zamieszkanej przez pokojową nację Hyllian.
Główna bohaterka, Jade, zostaje wciągnięta w grę szpiegowską, mającą na celu pokonanie wroga, który ukrywa się pod postacią dobrych strażników sprawujących kontrolę nad światem gry. Fabułę poprowadzono w bardzo ciekawy sposób, nie ma w niej miejsca na nudę. Beyond Good & Evil cały czas rzuca przed nami nowe, ciekawe wyzwania, a żaden element rozgrywki nie jest zbyt często powielany. Czymś, co najbardziej wyróżnia tę grę, jest możliwość robienia zdjęć, w celu zarobienia growej waluty. Płaca jest dostosowywana zależnie od stopnia rzadkości okazu. Po zdobyciu pełnego filmu bohaterka dostaje specjalny przedmiot. Walkę zrealizowano poprawnie: jest prosta, ale widowiskowa, i nie przeszkadza.
Poduszkowiec, za pomocą którego przemierzamy świat, można ulepszać za pomocą pereł zdobywanych w różnych momentach gry, co zachęca do eksploracji. Czy ta gra ma wady? Niezbyt, szkoda, że jest dosyć krótka (10–12 godz.), bo z tej mechaniki można było wycisnąć jeszcze co najmniej kilka godzin świeżego gameplayu, bez popadania w schematy i monotonię. Gra obecnie jest dostępna na platformie GOG, Uplay oraz Steam za niską cenę 20 zł.
– Piotr Przybyła
Śródziemie: Cień Mordoru oraz Śródziemie: Cień Wojny – PC, Xbox One, PS4
Dwie gry opowiadające historię strażnika Gondoru Taliona i jego walki z siłami Saurona to świetne gry dla każdego, kto uwielbia świat wykreowany przez Tolkiena. Gry, co prawda, dość mocno szaleją pod względem fabularnym, jednak ogólnie całkiem dobrze przenoszą klimat Śródziemia. W trakcie rozgrywki poznajemy historię strażnika, który walczy z armiami Mordoru. Talion posiada także duchowego pomocnika dającego mu specjalnie moce i niepozwalającego umrzeć.
To, czym przede wszystkim gra przyciąga do siebie, jest ciekawie zaprojektowany system przeciwników, nazwany Nemezis. Orki, z którymi walczymy, działają w hierarchii. Przesłuchując wrogów, dowiadujemy się, kim są orkowi oficerowie oraz gdzie możemy ich znaleźć. W ten sposób możemy pozbywać się kolejnych dowódców przeciwnej armii. Jeśli jednak jakiś przeciwnik nas zabije, to gra się nie kończy – Talion odradza się po jakimś czasie, jednak w przeciwnej hierarchii nastąpiły w tym czasie zmiany. Przede wszystkim nasz zabójca awansuje na oficera. Dodatkowo, inni dowódcy, których mogliśmy nawet jeszcze nie spotkać, mogli uknuć spisek, by zabić swojego konkurenta. System Nemezis sprawia, że wrogowie mają tożsamość, a nie są tylko bezimiennymi przeciwnikami.
Druga gra z serii, Cień Wojny, początkowo wywołała duże kontrowersje w związku z mikropłatnościami, jednak dzisiaj już nie trzeba się tym martwić. Kilka łatek poprawiło grę, dzięki czemu nie wymaga ona już płacenia prawdziwych pieniędzy, by dało się w nią przyjemnie grać. Obie produkcje polecam w szczególności tym, którzy lubią klimaty Śródziemia. Gry może nie są idealna pod względem historii i posiadają kilka kontrowersyjnych rozwiązań fabularnych, jednak są to najlepsze od dłuższego czasu produkcje w świecie Tolkiena.
– Michał Kaźmirczak
God of War – PS4
Niezależnie od tego, czy znacie poprzednie części historii Kratosa, czy nie, możecie spokojnie swoją przygodę z tym rodzajem gier rozpocząć od ekskluzywnego tytułu na konsolę Sony z 2018 roku – chociażby brak cyferki przy tytule może sugerować, że jest to po części niezależna historia (chociaż oczywiście znajomość backgroundu nie zaszkodzi).
Akcja gry dzieje się na dalekiej Północy, w świecie pogańskich nordów i ich bóstw. Kratos zapomniał już o swoim dawnym życiu w Grecji i prowadzi zupełnie nowe w zimnej Skandynawii. Mieszka w totalnej głuszy z synem i próbuje sprawdzać się w roli samotnego ojca. Nie jest mu jednak pisane dożyć swoich dni w spokoju i po raz kolejny musimy wyruszyć w niebezpieczny świat i rzucić się w wir walki.
Tym razem jednak gra nastawiona jest na przygodę bardziej niż w poprzednich częściach, nie jest to już typowy slasher, a właśnie gra, która podsunie nam zarówno walkę, jak i zagadkę logiczną czy elementy zręcznościowe. Kratos, podróżując z synem, próbuje ubić kolejne nordyckie bóstwa, po drodze zdobywając doświadczenie, nowe bronie oraz ulepszenia do nich. Mały Atreus nie jest tu tylko tobołkiem, który mozolnie musimy przenieść z miejsca na miejsce, a aktywnie pomaga w rozgrywce. Bardzo mocny nacisk położono na twist fabularny i z pewnością, jeśli sięgacie po grę z powodu zainteresowania kulturą i mitologią skandynawską, nie będziecie zawiedzeni.
– Ewa Chyła
Tomb Raider (2013) – PC, PS3, PS4, X360, Xbox One
Serię o Larze Croft zna każdy, czy to za sprawą gier, czy filmów z Angeliną Jolie. Tomb Raider sięga 1996 roku, ale tutaj skupimy się na nowej odsłonie historii Lary, rozpoczętej w 2013 roku. Dlaczego akurat od tej? Według mnie to właśnie 10. część z serii zasługuje na miano pełnoprawnej przygodowej gry akcji.
Pierwszy raz twórcy zrezygnowali z liniowością fabuły i zaoferowali nam tytuł, w którym dostajemy trochę więcej wolności. W dodatku jest świetnym wprowadzeniem w późniejsze Rise of the Tomb Raider i Shadow of the Tomb Rider. Fabuła zaczyna się na statku. Lara i jej ekipa płyną na wyspę, by badać tajemniczy lud Yamatai. Oczywiście, statek tonie, a ekipa zostaje rozdzielona. W dużym skrócie: nasza protagonistka musi przetrwać i uratować przyjaciół, odkrywając przy tym tajemnicę wyspy, zaginionego ludu i okrutnego kultu składającego ofiary z ludzi. Wszystko dzieje się na wspomnianej wyspie, zarówno w lasach, jak i w jaskiniach oraz świątyniach. W przeciwieństwie do poprzedników gra nie jest strzelanką. W trakcie rozgrywki walczymy m.in. łukiem czy pistoletem. I szczerze mówiąc, mnie cały klimat gry skłonił bardziej do używania łuku niż broni palnej. W dodatku twórcy wprowadzili typowe dla RPG punkty rozwoju postaci.
Gra ma 7 lat, lecz trzyma się naprawdę nieźle. Grafika nie jest już idealna, ale na pewno nie razi. System walki może spokojnie konkurować z tymi z najnowszych gier, a fabuła jest niezwykle wciągająca. Jeśli dopiero zaczynacie z przygodowymi grami akcji, to zdecydowanie warto sięgnąć po ten tytuł.
– Aleksandra Cisek
Red Dead Redemption 2 – PC, PS4, XONE
Red Dead Redemption 2 to pomimo mylącej numeracji, trzecia odsłona westernowej przygodówki od Rockstara, jednakże tak samo jak w przypadku wyżej wspomnianego God of War czy Tomb Raider, by móc cieszyć się grą, znajomość poprzednich części nie jest wymagana. W grze, której akcja toczy się pod sam koniec XIX wieku na Dzikim Zachodzie, wcielimy się w członka gangu Dutcha van der Lindego, Arthura Morgana, będącego jednocześnie prawą ręką oraz najlepszym przyjacielem przywódcy. Niestety, planowany przez ekipę napad stulecia kończy się fiaskiem, pozbawiona zapasów oraz finansów drużyna zmuszona jest zaś ruszyć na poszukiwanie nowego miejsca, w którym mogliby osiedlić się i prowadzić spokojne życie.
Szukanie miejsca na rozbicie obozu nie jest jednak prostym zadaniem, zwłaszcza gdy po naszych piętach depczą nie tylko stróże prawa oraz łowcy nagród, ale również członkowie konkurencyjnych gangów. Członkowie drużyny Dutcha będą musieli działać w ukryciu, nie budząc podejrzeń mieszkańców miasteczka i próbując zaskarbić sobie ich sympatię. Jednakże nie myślcie, iż oznacza to koniec ich „kariery” wyjętych spod prawa! W Red Dead Redemption 2 nie zabraknie kojarzących się wszystkim z westernami napadów na bank, pojedynków w samo południe oraz awantur w saloonach. Gdy jednak zmęczy nas stukot szklaneczek z whisky oraz nadmiar emocji, zawsze możemy na grzbiecie naszego wierzchowca zapuścić się w nieznane tereny obszernego, zapierającego dech w piersiach otwartego świata, w którym aż roi się od wielu gatunków roślin czy zwierząt. Polowania oraz zbieractwo to istotny element rozgrywki, ponieważ kolekcjonowanie okazów fauny i flory zapewni nam nie tylko dodatkowe osiągnięcie w grze, ale również pozwoli wyżywić członków naszego gangu. W grze bowiem istotne jest utrzymywanie dobrych relacji z drużyną oraz dbanie o jej dobrobyt, decyzje, które podejmujemy, mogą mieć bowiem wpływ na dalszą rozgrywkę.
Red Dead Redemption 2 to propozycja, która zapewni wam długie godziny świetnej zabawy – sam wątek główny to ponad 40 godzin rozgrywki, według twórców zaś wykonanie licznych zadań pobocznych oraz poszukiwanie znajdziek może wydłużyć czas gry aż do 160 godzin! Nie zapominajmy również o trybie Red Dead Online, który umożliwi wam wspólną rozgrywkę w trybie multiplayer wraz ze znajomymi. Jeżeli szukacie gry, która oprócz cieszącej oko grafiki i świetnego soundtracku zaoferuje wam wciągającą historię, od której trudno się oderwać, zdecydowanie polecam!
– Aleksandra Wieczorkiewicz
A jakie są wasze ulubione przygodowe gry akcji? Czy o jakimś tytule zapomnieliśmy?