Podsumowanie czerwcowego Developer Showcase: Day of the Devs

W ramach imprezy Summer Game Fest na wczorajszej transmisji Developer Showcase: Day of the Devs mogliśmy zapoznać się z 19 nadchodzącymi tytułami indie.

Trwającą 2 godziny transmisję rozpoczął koncert muzyki z Outer Wilds, po którym Geoff Keighley wraz Paulem Yanem z Toys for Bob omawiali ujawnioną czwartą część przygód jamraja Crasha, a następnie w trakcie rozmowy z Alfem (tym Alfem) zaprezentowano nowy Battle Pass do Smite’a.

Zapis transmisji

Główną częścią programu była tworzona przez Double Fine i iam8bit od 2012 roku impreza Day of the Devs. Prezes studia, Tim Schafer, wraz z Jonem Gibsonem (iam8bit), Gregiem Rice’em (PlayStation) oraz Jamesem Spaffordem (Double Fine) prezentowali nadchodzące gry niezależne. Imprezę zakończył drugi koncert w wykonaniu doseone. Zapraszam zatem do zestawienia nadchodzących produkcji.

Serpent Showdown – nietypowa gra pojedynkowa, w której naprzeciw siebie stają dwa opancerzone i uzbrojone w miecze węże. Zakres ruchów wydaje się być mocno ograniczony ze względu na fizjonomię wojowników, jednak warto przyglądać się temu nietypowemu tytułowi.

TRI-GER – bullet hell shoot’em up w neonowej stylistyce z nastawieniem na arcade’ową rozgrywkę. Projekt nie wydaje się zbytnio odbiegać od standardów gatunku ani prezentować jakichś nietypowych mechanik, jednak dobrze pamiętać, że został stworzony przez jednego studenta (fragment rozgrywki udostępniony w trakcie transmisji, filmik powyżej).

The Groundz – pojedynek w zbijaka z dodatkiem umiejętności specjalnych. Grafika może budzić skojarzenie z kreskówkami przełomu lat 90., jednak póki co gra jest bardzo oszczędna w animacjach i jak na tę dyscyplinę sportu wydaje się bardzo wolna.

The Artful Escape – artystyczna platformówka opowiadająca historię młodego gitarzysty chcącego dogonić legendę swojego wujka. Muzyka ma odgrywać istotną gameplayowo rolę w produkcji, w której z czasem zaczniemy przemierzać coraz mocniej oderwane od rzeczywistości poziomy.

Starbase – kosmiczne MMO, którego twórcy zapewniają, że gracze mogą zniszczyć dosłownie wszystko. Będzie na nich czekać budowanie własnych statków i baz kosmicznych oraz eksploracja kosmosu. Gra przewiduje również napady na stacje innych uczestników rozgrywki.

ForeGone – platformowa gra akcji koncepcyjnie i wizualnie mocno zbliżona do rewelacyjnego Dead Cells, który, obok Castlevanii czy Diablo, został wymieniony jako inspiracja twórców. Piękny i płynny styl animacji oraz rozwój postaci nastawiony zarówno na umiejętności, jak i coraz lepsze uzbrojenie mogą przynieść produkcji sukces.

Spinch – psychodeliczny platformer przeznaczony zdecydowanie dla osób niezmagających się z atakami epilepsji. Grafika została oparta na twórczości artysty Jessego Jacobsa. Do tego wszystko okraszone chiptune’ową muzyką stworzoną za pomocą m.in. Gameboya.

Ynglet – kolejna platformówka, tym razem bez platform. Grając jako przypominające meduzę stworzenie, musimy przemieszczać się między zawieszony w powietrzu bąblami. Świat gry ma w jakimś stopniu odwzorowywać Kopenhagę, w której znajduje się studio odpowiedzialne za tytuł.

Skate Story – gra o podróży szklanego deskorolkarza do podziemia, świata zmarłych. Produkcja stawia na interesujący system wykonywania trików wymagający odpowiedniego ustawienia stóp na desce, czyniąc rozgrywkę bliższą rzeczywistości. Nie należy spodziewać się konkurencji dla Tony’ego Hawka czy zapowiedzianego ostatnio Skate’a, ale może to być niezwykle unikalne doświadczenie.

Black Book – historia młodej wiedźmy mocno zakorzeniona w rosyjskim folklorze. Ciekawe połączenie gry przygodowej i turowych walk z pomocą kart. Ma być gęsto, ma być mrocznie, czyli dokładnie tak, jak lubię.

Drake Hollow – gra o opiece nad warzywnymi trollami i ochronie ich przed niebezpieczeństwami. Produkcja łączy styl rozgrywki tożsamy dla tycoonów z obroną bazy rodem z Fortnite: Save the World.

Panzer Paladin – nawiązującą do 8-bitowej konwencji platformówka nastawiona na kolekcjonowanie różnorodnych broni, wypadających z poległych wrogów. Ta służyć ma również do rzucania zaklęć i tworzenia checkpointów. Im więcej sztuk broni będziemy posiadać, tym większa szansa na pojawienie się minibossa, który zostawi po sobie jakiś potężny przedmiot.

Haunted Garage – oniryczna gra w grze, której motywem przewodnim jest tworzenie muzyki za pomocą znajdowanych po drodze instrumentów. Wspomniane narzędzia muzyczne odszukuje się w ramach przygodowych sekcji rozgrywanych w mniejszych okienkach. Intrygujący projekt z szansą na wyznaczenie nowego kierunku w produkcji gier.

Eternal Cylinder – surrealistyczna gra przygodowa, w której próbujemy przetrwać stworzeniem przypominającym dwunożnego mrówkojada. Ciekawą mechaniką jest przemieszczający się co jakiś czas gigantyczny walec ciągnący się przez cały horyzont, który niszczy wszystko i wszystkich na swojej drodze. Grafika może budzić słuszne skojarzenia ze Spore.

Sky – oniryczna gra o przyjaźni wydana już jakiś czas temu, ale twórcy zapowiedzieli nadejście nowego sezonu. Celem gry jest przywrócenie wraz z innymi graczami gwiazd, które spadły z nieba. Rozgrywka pozostaje przy tym niespieszna i stawia na rozwiązywanie zagadek.

The Night is Grey – klasyczna gra przygodowa typu point’n’click. W zaprezentowanym fragmencie mogliśmy zobaczyć, jak główny bohater musi zaopiekować się tajemniczą dziewczynką. Klimat gry zapowiada mroczną i gęstą podróż, miejmy nadzieję, że taka też okaże się fabuła.

Knuckle Sandwich – zakręcona gra RPG stawiająca na turowe walki. Interesującą mechaniką wydaje się konieczność rozegrania minigierki w celu użycia umiejętności specjalnych. Część z nich przypomina trochę sekwencje QTE, ale każda umiejętność może być naładowana tylko częściowo, w zależności od tego, jak dobrze pójdzie nam odpowiednia minigra.

Sea of Stars – produkcja RPG klimatycznie kojarząca się z pierwszymi częściami Final Fantasy. Gra uraczy nas turowymi walkami i zagadkami środowiskowymi w pięknych lokacjach. Gracz sterować będzie dwójką bohaterów reprezentujących słońce i księżyc. Przedstawiony fragment nie mówił niestety zbyt wiele o fabule.

Overlook Trail – o grze nie wspomniano zbyt wiele, jednak zaprezentowany fragment sugeruje narkotyczną przygodę w surrealistycznym świecie. Przypuszczalnie spodziewać możemy się symulatora spacerowicza nastawionego na opowiedzenie historii, jednak skok przez płatki do zupy mlecznej (!) daje nadzieję na dynamiczniejszą rozgrywkę.

Kolejna edycja Day of the Devs już 20 lipca, a jeśli jesteście twórcami gier, wciąż macie czas, by zgłosić swój projekt do prezentacji.

Komentarze