Wielki i wyczekiwany hit CD Projekt RED zalicza drugie opóźnienie! Poprzednia data premiery, która również była przesunięta z pierwotnego terminu w kwietniu, staje się nieaktualna.
Cyberpunk 2077, gra, o produkcji której wiemy od 2013 roku, jest najbardziej wyczekiwanym hitem tego roku. Po ubiegłorocznej petardzie, jaką było wystąpienie Keanu Reevesa na targach E3, cały świat zaczął mówić o nadchodzącym tytule Redów. Do szału na realia cyberpunka dołączyły liczne książki opisujące ten gatunek. Dużym zainteresowaniem ponownie cieszy się pierwotny system RPG, na którym oparto tytułową produkcję, czyli Cyberpunk 2020.
Premiera przesunięta jest na 19 listopada, termin bardzo bliski nadchodzących świąt. Co to może oznaczać? Na pewno jeszcze większe parcie na prezent świąteczny w postaci gry, ale jest coś jeszcze ważnego. 2 dni temu na francuskiej stronie Amazonu wyświetlona została data premiery Playstation 5, czyli 20 listopada, dzień po premierze Cyberpunka 2077.
25 czerwca, podczas Night City Wire, światu zostaną ukazane nowe zapisy z rozgrywki nadchodzącej produkcji. W trakcie obecnego tygodnia producenci zaczęli udostępniać grę do samodzielnego wypróbowania dziennikarzom z całego świata. Ma to zaspokoić choć częściowo głodnych informacji graczy. Dużą część komentujących cieszy chęć dopracowania tytułu, jednak pojawiają się również głosy obawy o jakość produkcji. Wartość Redów na giełdzie przebiła już Ubisoft i nie zwalnia, co ciągle pompuje bańkę oczekiwań związanych z Cyberpunkiem 2077.
Czy decyzja CD Projekt RED jest właściwa? Czy Cyberpunk 2077 tym razem nie zaliczy trzeciego opóźnienia i dotrze na dyski graczy z całego świata? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach!