Blizzard Entertainment ogłosił wprowadzenie do swojego tytułu z gatunku MOBA – Heroes of the Storm, kolejnej mapy. Zaginiona Pieczara, bo taką nazwę będzie nosić arena, to zupełne odejście od standardów jakie do tej pory oferowali nam twórcy gry.
Heroes of the Storm, czyli jedna z wielu obecnie produkcji z gatunku Multiplayer Online Battle Arena na rynku, przyzwyczaił swoich fanów do pewnego modelu oferowanej rozgrywki. Kilka alei, główne zadania, dzięki którym możemy sprawnie zgładzić przeciwną drużynę, czy rozbudowana mechanika, to zwroty jakimi można było do tej pory opisać wszystkie występujące w grze pola bitewne. Sytuacja ta zmieni się jednak wraz z najnowszą aktualizacją, która odda w ręce graczy nową mapę zatytułowaną, Zaginiona Pieczara. Koncepcja areny jaką przygotowali twórcy jest prawie tym samym co w League of Legends znane jest pod nazwą ARAM. Jedna aleja, brak głównego zadania, wyłączone Kamienie Powrotu i możliwość leczenia się w bazie, kule regeneracji rozmieszczone na mapie oraz oczywiście dwie drużyny, które aby wygrać muszą przeć do przodu po trupach wrogów. To właśnie będzie oferować Zaginiona Pieczara.
Mapa dostępna będzie, póki co w trybie dowolnym, niemniej jednak, jeśli zdobędzie popularność może zostać dodana jako arena rozgrywek rankingowych.
Patrząc na sukces i wielką popularność jaką cieszy się ARAM w League of Legends, pomysł wprowadzenia jej odpowiednika do Heroes of the Storm może okazać się dobrym krokiem ze strony studia Blizzard Entertainment.