Zastanawialiście się kiedyś co by było, gdyby Doom był musicalem? Studio Awe Interactive wychodzi tym myślom naprzeciw! Przed wami zapowiedź BPM: Bullets Per Minute.
Umówmy się – strzelanie do hordy piekielnych istot w rytm porywających kawałków nie jest czymś, co jako pierwsze przychodzi nam do głowy. Jednak gdy spojrzy się na trailer najnowszej produkcji studia Awe Interactive można odnieść wrażenie, że oba te elementy zostały złączone w jeden spójny i intrygujący projekt, który na pewno może przyciągać swoją oryginalnością.
Twórcy tytułu określają swoje dzieło jako „rytmiczną strzelankę akcji w stylu rogue-like w której musisz strzelać, skakać i unikać do rytmu epickiej rockowej muzyki”. W grze mamy wcielić się w potężną walkirię, której zadaniem jest odeprzeć mroczne siły i nie dopuścić do inwazji na świat Asgardu. Przemierzając losowo generowane lochy pozyskujemy unikalne bronie, umiejętności czy przedmioty, które będą znacząco wpływać na przebieg rozgrywki i utrzymywać „świeżość” każdego starcia. Na pewno ułatwi to późniejszą walkę z bossami (przewidzianych jest siedem, plus boss finałowy), szczególnie że każdy ma charakteryzować się innym stylem walki, który jako gracze będziemy musieli rozpracować.
W BPM każda czynność, zarówno naszej postaci jak i wrogów ma być podyktowana w rytm muzyki. Przeciwnicy wykonują taneczną sekwencję ataków przy akompaniamencie rockowych brzmień, a my skaczemy, strzelamy i staramy się przejść do kolejnego poziomu.
Widać tu wiele pomysłów i obietnic. Na powyższym filmie da się wyczuć wspomniane „podążanie za rytmem”, jednak jak to się sprawdzi w praktyce? Jedno jest pewne: będzie szybko, dynamicznie i rytmicznie, tak jak w strzelankach z lat ’90, którymi inspirowali się twórcy.
Dokładna data premiery nie jest na razie znana. Planowane terminy to sierpień 2020 na PC, oraz okres zimowy 2020 w przypadku konsol.