Pamiętacie bajkę o trzech świnkach? Ja pamiętam. Najwyraźniej pamiętał o niej także twórca Ymir, który od niedawna jest w early access. Tylko w tej grze, świnki chwyciły za broń, ubiły wilka, a następnie założyły własne królestwo.
Ymir to prawdziwa gratka dla wszystkich wielbicieli przeglądarkowych strategii oraz graczy, którzy zjedli zęby na grach pokroju Settlersów. Cały myk w tym, że twórca połączył oba typy gry w zaskakująco przyjemną całość!
Gracze w Ymir przejmą kontrolę nad osadą… Świń. Nasi kwiczący podwładni zaczynają na poziomie intelektualnym człowieka (czy raczej, świni) jaskiniowego i nasza w tym głowa, aby mogli rozwinąć się dalej. Należy tu wspomnieć, że podobnie jak w grach przeglądarkowych i Settlersach, nie możemy tu sterować pojedynczymi świniobywatelami, zajmujemy się wyłącznie rozrastaniem i obroną naszej osady.
Reszta gameplayu to praktycznie kwin(k)tesencja gier przeglądarkowych, tryb z ciągle działającym serwerem na 100 graczy, mapa z miniaturkami osad, oczekiwanie na ukończenie budynku oraz walki przypominające te z Stronghold Kingdoms. Dla fanów szybszych rozgrywek istnieje także tryb przyspieszony. Dobre rozwiązanie jak ktoś na rozgrywkę ze znajomymi woli poświęcić 4 godziny, zamiast 400.
Gra zdecydowanie jest ciekawa, lecz czy ten pomysł ma rację bytu? Na pewno znajdzie swoją niszę i warto się nią zainteresować, jeśli lubimy tego typu gry. Jeśli nie, wtedy z obecną ceną i bugami towarzyszącymi wersji early access, raczej bym odpuścił. Przynajmniej na jakiś czas.