Święcący sukcesy battle royale od Respawn Entertainment (seria Titanfall) przyciągnął na premierę miliony (ponad 25!) graczy, ale wśród nich nie obyło się od idących na łatwiznę przez cheatowanie. Na szczęście online’owy trybunał sprawiedliwości nie zamierza w odpowiedzi spać i już rozbrzmiały gniewne uderzenia młota.
Z grą pożegnało się dziś ponad 16000 graczy, którzy nie potrafili się pogodzić z własnym brakiem umiejętności i postanowili się „dopalić”. Wszystkie zablokowane konta zostały dokładnie sprawdzone przez Respawn, a przedstawiciele firmy oświadczyli, że fala banów była całkowicie uzasadniona.
Wiadomym jest jednak, że na tym oszustwa się nie skończą – Apex Legends jest dostępny za darmo, więc dla potencjalnego-chcącego oszusta założenie nowego konta to kwestia paru minut. Respawn doskonale o tym wie i już teraz prosi, aby przynajmniej zgłaszać podejrzanych osobników do systemu, nawet jeżeli nie mamy dowodów – deweloperzy sami zajmą się sprawdzeniem wiarygodności oflagowanego gracza, a przynajmniej będą to robić do czasu wdrożenia specjalnego systemu raportowania oszustów, który otrzymał już zielone światło i pojawi się prawdopodobnie niedługo.
Choć Apex Legends rewolucją gatunku nie jest, dzieło Respawn Entertainment wprowadza powiew świeżości na już odrobinę zastały rynek battle royale. Ciekawi bohaterowie, dynamiczne potyczki, zróżnicowana mapa i niesamowita płynność gameplayu, to tylko niektóre cechy produkcji, które powinny zachęcić fana BR do wypróbowania gry wydawanej przez Electronic Arts.
W Apex Legends zagracie całkowicie za darmo na PC (przez Origin), PS4 i Xbox One (przez sklepy cyfrowe poszczególnych konsol).