I to nie byle jakich, a całkiem kolorowych, bowiem nowy RAGE to prawdziwa gra kontrastów.
Zapowiedziany na zeszłorocznym E3 sequel, zapoczątkowanej przez magików z id Software postapokaliptycznej strzelanki, jawi się już na horyzoncie, ale nadal do niego trochę daleko – ma zaliczyć debiut dopiero 14 maja, co równa się jeszcze około 4 miesiącom nerwowego oczekiwania.
Nerwowy charakter sprzyja jednak nadchodzącemu FPS-owi – post-punkowa otoczka i odjechany klimat zdają się bardzo dobrze wpisywać w charakter rozgrywki. Studio Avalanche, które przejęło WŚCIEKŁĄ spuściznę po id, zdecydowało się wrzucić 5 bieg (jak to zresztą bywało w dużej części ich gier i.e. serii Just Cause): jest szybka, chaotyczna akcja, nieustępliwi ale wciąż pakujący się pod naszą lufę wrogowie, duże, otwarte na zwiedzanie horyzonty otaczającego nas terenu i masa rzeczy do roboty dla ciekawskich i jednocześnie pracowitych.
Nowy, trwający ponad 10 minut gameplay, tylko utwierdza w przekonaniu, że jazda (i lot!) w RAGE 2 będzie bez trzymanki, ale w pamięci należy pozostawić, że nietrudno będzie się również potknąć. W utrzymaniu równowagi, głównie w walce z przeważającymi siłami wroga, pomogą nam specjalne bojowe umiejętności zdobywane poprzez odwiedzanie Ark-schronów, które to również nauczą nas obsługi w superbohaterskich zapędach. W powietrzu ponownie usłyszymy świst ikonicznego, koszącego głowy wrogów bumerangu, a cudny feeling RAGE’owych spluw pozwoli nam do woli podziwiać niezdarne ragdolle tych, którym się nie poszczęściło. Znajdzie się oczywiście również miejsce na nowe: niektóre pojazdy oderwą się na nasze życzenie od ziemi, a te pozostające bardziej przyziemnymi pozwolą się uzbroić we wcale-nie-zabawne-dla-tych-po-drugiej-stronie-lufy maszynki do mięsa. Wszystko to i jeszcze więcej obejrzycie na prezentacji poniżej:
Nie tylko czerwona beczka wybuchnie stosunkowo niedługo na PC, PS4 i Xbox One.