Już niedługo sesyjkę popełnimy w mrocznym i bogatym świecie wiedźmina, a znaki przede wszystkim na Ziemi (pod postacią Mike’a Pondsmitha) wskazują na to, że najnowsze dziecko CDP Red również doczeka się papierowego odpowiednika.
Ojciec Cyberpunk’a 2020, zapytany o rzeczoną wersję CP2077 podczas tegorocznych targów PAX West, odpowiedział zagadkowo, ale dość konkretnie: „Bez komentarza. Prawdopodobnie, raczej,”. Można zatem być pewnym, że właściwe pytanie nie brzmi „czy…?”, a „kiedy?”.
Można powiedzieć, że po prawie trzech dekadach od wydania (1990) pierwotnej wersji, cyberpunkowemu światowi rolpleju przydałoby się lekkie odświeżenie. Biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo wszystko z dziedziny gier tych nie-cyfrowych poszło do przodu, zarówno pod względem rozgrywki i oprawy oraz dołożyć do tego hype towarzyszący nadchodzącej premierze komputerowego Cyberpunka 2077, nowy podręcznik mógłby okazać się prawdziwym strzałem w 10.
Z ostatnich wiadomości o cyfrowej wersji tego otwartego RPG’a: jeżeli jeszcze nie widzieliście (to tak w ogóle można?!) genialnego, 50-minutowego gameplayu z Cyberpunka 2077, który niedawno został udostępniony przez dewelopera, zapraszam pod ten adres.
Świat Cyberpunka to potęga, która ma szansę wyrosnąć na coś ponad swoją pierwotną formę i w tym przypadku nie powinien być to przerost.