Star Wars: Battlefront II ponownie stało się przedmiotem dyskusji, której dwa główne wątki dotyczą kwestii mikropłatności oraz liczby sprzedanych kopii gry.
W zeszłym roku bardzo wiele słyszeliśmy o drugiej odsłonie Star Wars: Battlefront – poczynając od hucznych zapowiedzi, poprzez kontrowersje związane z nieprzyjaznym dla graczy systemem lootbooksów, na mikropłatnościach i ich wycofaniu kończąc.
Mogłoby się wydawać, że do tej pory sprawa Battlefronta II ucichła, jednak w dniu wczorajszym firma Electronic Arts podzieliła się z graczami informacją na temat stosunku liczby sprzedanych egzemplarzy gry do przedpremierowych prognoz wydawcy. Cóż – dla ekipy z EA z pewnością nie są one zadowalające, gdyż gra powędrowała do 7 milionów graczy, podczas gdy minimalnym pułapem sprzedaży miało być 8 milionów kopii. Powodów tego stanu rzeczy może być kilka, jednak z całą pewnością kontrowersje dotyczące polityki EA są najważniejszym z nich.
Nie powinien jednak dziwić fakt, że wycofane w listopadzie ubiegłego roku mikrotransakcje nie zostały odłączone od Battlefronta II na stałe. Według zapowiedzi Blake’a Jorgensena, pełniącego stanowisko dyrektora finansowego EA, mikropłatności niebawem powrócą do gry. Mają mieć one nieco zmienioną formę, która nie będzie budziła niezadowolenia wśród tak dużej liczby graczy, jak wcześniej, pomoże natomiast firmie osiągnąć pożądaną stabilność.
Przypominamy, że z drugiej odsłony Battlefronta mikopłatności zostały wycofane w listopadzie 2017 roku.