Studio Void Interactive oficjalnie zapowiedziało nowy tytuł, który ma być taktycznym FPS-em, inspirowanym takimi seriami jak SWAT i starsze odsłony Rainbow Six. To dobra wiadomość dla fanów tego typu gier, bo w zalewie arkadowych strzelanek, ze świecą szukać czegoś bardziej wymagającego.
Gra Ready or Not, bo to o niej mowa, zapowiada się interesująco. Twórcy obiecali postawić na realizm, który będzie objawiał się w kilku kwestiach, które pokrótce omówię niżej. Sama akcja gry będzie miała miejsce w jednej ze współczesnej wersji Ameryki, której sytuacja będzie daleka od idealnej, za sprawą buntu mieszkańców niezadowolonych z obecnej różnicy w płacach pomiędzy poszczególnymi klasami społecznymi. Gracz, czyli my, wcieli się w członka elitarnego oddziału SWAT.
Wspomniany realizm to między system obrażeń, który znacznie wpłynie na rozgrywkę. Rana nogi spowolni naszego bohatera, rana ręki zmniejszy celność, etc. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że postrzelony bohater będzie zostawiał za sobą ślady, czyli na przykład, jeśli ubrudzimy rękawicę krwią, a potem dotkniemy oparcia krzesła, to ta krew na tym oparciu zostanie. A taki znak będzie widoczny dla naszych przeciwników czy to komputerowych, czy ludzkich. A to dobry moment, by wspomnieć, że w w planach jest wprowadzenie do gry trybu kooperacji dla maksymalnie 8 graczy. A także rozgrywek sieciowych.
W grze pojawią się też pociski różnego rodzaju, które będą miały wiele odmiennych parametrów; różne prędkości, różna możliwość penetracji celu, zasięg, etc. Dodatkowym zagrożeniem będą rykoszety.
Nie zabraknie systemu chowania i wychylania się zza przeszkód, realistycznego forsowania różnego rodzaju drzwi, wydawania rozkazów czy fazy planowania, która nastąpi przed misją. W jej trackie będziemy mogli zaplanować wyłączenie elektryczności, zablokowanie niektórych przejść czy pozostawienie specjalnych przedmiotów w konkretnych miejscach mapy.
Poniżej klimatyczny trailer:
Trzeba przyznać, że gra zapowiada się co najmniej interesująco i jeśli tylko twórcom nie powinie się noga, powinniśmy otrzymać porządny tytuł, który na pewno zaskarbi sobie serca wielu graczy. Niestety, nie znamy jeszcze daty premiery ani sprzętu, na który tytuł trafi.