Ludzie z japońskiego studia Shift obiecali, że w maju pokażą światu pierwszy gameplay ze swojego nowego dzieła, czyli Code Vein. Słowa dotrzymali i tylko narobili apetytu.
Dopiero niedawno dowiedzieliśmy się o nowym dziecku Japończyków, zostaliśmy uraczeni krótką informacją, z czym to się je i zobaczyliśmy kilka screenów, które prezentowały się całkiem nieźle. A dziś w końcu możemy zobaczyć grę w ruchu i trzeba przyznać, że dobrze to wygląda. Ale oceńcie sami:
Twórcy nie ukrywają, że inspirowali się grami From Software i to czuć, aczkolwiek niezbyt nachalnie. Mimo wszystko produkcja wygląda bardziej „cukierkowo”, o ile do gry z hektolitrami krwi można użyć takiego określenia, ale widać, że to bardziej anime niż dark fantasy.
Unreal Engine 4, na którym będzie działać Code Vein, prezentuje się dobrze i o oprawę graficzną raczej nie powinniśmy się martwić. Natomiast na więcej informacji co do samej rozgrywki będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, bo ze zwiastuna można wyciągnąć raczej tyle, że grze bliżej do Bloodborna i jego szybkości niż do Dark Souls. A jedyne co mnie razi, to broń bohatera wydaje się zbyt lekka w stosunku do swoich rozmiarów – trochę to zgrzyta, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w grach From Software waga broni robiła sporą różnicę.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo gra ma się ukazać dopiero w 2018 roku, a w dodatku nie wiadomo jeszcze na jakie platformy się ukaże. Jednak jako fan gier souslike – czekam! A Wy?