Studio Riot Games ogłosiło usunięcie jednego z trybów gry w League of Legends – Dominion. Co było przyczyną zamknięcia, po ponad czterech latach istnienia, mapy przez potentata w świecie MOBA? Po odpowiedź na to pytanie zapraszam do dalszej części wpisu.
Jak poinformowało Riot Games, za pomocą oficjalnej strony, decyzja o zamknięciu trybu podyktowana była podstawową wizją gry w której to alternatywne rozgrywki lepiej sprawdzają się w krótkim wymiarze czasu. Studio podało, na poparcie swojej tezy, że w tryb Dominion grało mniej niż 0,5% graczy. Twórcy League of Legends przyznali się jednocześnie do braku uwagi z ich strony dla tej mapy, zaznaczając, że mogliby zainwestować pieniądze oraz czas w ratowanie zamykanego trybu, jednak nie zdecydują się na ten krok. Decyzja o niereanimowaniu Crystal Scar została uargumentowana faktem, że podstawowym miejscem zmagań w League of Legends ma być Summoner’s Rift i to właśnie ono będzie priorytetem pod każdym względem.
Na otarcie łez, studio z Kalifornii poinformowało, że każdy kto do momentu wydania przez nich oświadczenia miał na swoim koncie 100 wygranych gier w trybie Dominion (nie wliczają tych przeciwko SI) otrzyma specjalną ikonę przywoływacza.
Dominion zostanie oficjalnie usunięte z League of Legends 22 lutego.
Czy Riot Games podjęło słuszną decyzję skupiając się tylko na jednym trybie gry? Jaki los czeka pozostałe dwa, czyli ARAM oraz Twisted Treeline? Czekamy na wasze opinie i sugestie w komentarzach.