Kolejny niereferencyjny model nowego ,,dziecka” ze stajni zielonych przed nami. Tym razem pod szyldem Aorus od Gigabyte.
Poznaliśmy już wiele zapowiedzi niereferencyjnych modeli kart GeForce GTX 1080TI. Dziś na warsztat bierzemy firmę Gigabyte. Oficjalna premiera tej karty już niedługo, jednak co nam zaproponuje ta wspaniała marka?
Nowa karta od Gigabyte do złudzenia przypomina swoją starszą siostrę GeForce GTX 1080 Aorus Xtreme Edition 8G. Jej wygląd robi wrażenie (podobnie jak w poprzednich kartach tej marki możemy liczyć na podświetlenie LED typu RGB oraz ciekawy backplate), jednak tajwański producent postarał się również o doskonałe chłodzenie.
Najnowsza karta od Gigabyte będzie chłodzona przez trzywentylatorowe chłodzenie WINDFORCE Stack 3x z trzema nachodzącymi na siebie wentylatorami o średnicy aż 100 mm.
Karta będzie miała w sobie dwa gniazda DisplayPort 1.4 HDR i HDMI 2.0b oraz jedno DVI-D. Producent również pomyślał o zapaleńcach gry w trybie VR, umieścił on na krawędzi czołowej jeszcze jedno wyjście HDMI 2.0b, przeznaczone do obsługi technologii VR-Link, co pozwoli nam przeprowadzić wejście na front obudowy w celu ułatwienia nam korzystania i grania w wirtualnej rzeczywistości.
Firma Gigabyte chwilowo nie podaje nam specyfikacji wnętrza swojej karty. Jednak nie trudno się domyśleć, że w środku znajdziemy chip Pascal GP102-350 z 28 aktywnymi blokami SM, który uraczy nas 3584 procesorami strumieniowych, 88 jednostkami rasteryzujących oraz 224 jednostkami teksturującymi. Firma na pewno postara się o solidne podkręcenie karty.
Co do pamięci, to w środku znajdziemy 11 GB GDDR5X 352b której przepustowość będzie wynosiła około 480GB/s.
Premiera karty jest przewidziana na połowę kwietnia. Chociaż nie znamy jeszcze oficjalnej cenny, już jest określana mianem ,,nietaniej”.
Nie pozostaje nam nic innego tylko czekać na tego ,,potwora” od Gigabyte.