Internet huczy od plotek, że sklep GamesRepublic, aspirujący do miana konkurenta dla platformy Steam, zostanie zlikwidowany. Życzliwi gracze doradzają sobie szybkie robienie zakupów, zanim ta możliwość zostanie zablokowana.
Na razie jedynym źródłem informacji na ten temat jest wiadomość opublikowana na portalu Bankier.pl, która jest cytowana przez wszystkie portale o grach. Według tej informacji zarząd firmy 11 bit studios miał podjąć decyzję o zamknięciu sklepu GamesRepublic ze względu na niezadowalające wyniki finansowe. Cała akcja ma być przeprowadzona do końca roku. Poniżej cytujemy treść wiadomości.
Zarząd 11 bit studios S.A. (dalej „Spółka”) podjął decyzję o zamknięciu, do końca bieżącego roku, platformy Games Republic z powodu niezadowalających wyników finansowych oraz braku perspektyw ich poprawy w kolejnych kwartałach. Według wstępnych szacunków koszty likwidacji Games Republic wyniosą ok. 3 mln PLN i obniżą wyniki Spółki za IV kwartał 2016 roku. Odpisy będą miały niegotówkowy charakter.
Internauci spekulują, że spory wpływ na tę decyzję mogła mieć sytuacja sprzed dwóch tygodni – na stronie sklepu pojawiła się niesamowita promocja na Civilization VI, z której skorzystało bardzo wielu graczy. Jak się okazało, zaskakująco niska cena w wysokości 16 euro (co dawałoby 80% rabatu) była owocem błędu. Firma podjęła decyzję o zwróceniu graczom kosztu zakupu i poinformowała ich, że kopie gry zakupione w ten sposób zostaną zdeaktywowane. Jak jednak donoszą internauci, mimo tego, że otrzymali refundację, ich gry wciąż działają. Wygląda na to, że sytuacja nie została opanowana przez odpowiednich decydentów i faktycznie mogła być gwoździem do trumny GamesRepublic.
Wiadomość o upadku portalu jest tym bardziej zaskakująca, że niedawno wprowadzono na nim polską wersję językową, a oryginalne funkcje sklepu sprawiały, że mógł mieć sporą szansę w konkurencji na tym rynku. Okazuje się jednak po raz kolejny, że Steam wciąż jest królem i jeszcze długo nie odda swojego tronu.