Parę dni temu, internet obiegła wiadomość, że fabularny film „Wiedźmin” ma powstawać przy współpracy z Sean Daniel Company. Studio odpowiedzialne za serię filmów „Mumia” ma pomóc Platige Films w zyskaniu dofinansowania.
Film jest w rękach Tomasza Bagińskiego, autora min. nominowanej do Oscara „Katedry”, zwiastunów do Wiedźmina 3, oraz „Ambition”, który został nakręcony aby wypromować misję sondy Rosetta. Sam reżyser związany ze studiem Platige Films, wypowiedział się, że liczy na budżet 20-30 mln. dolarów!!! Tym razem starczy na porządnego smoka.
Ponadto dodał, że bardzo chciałby nakręcić zdjęcia w Polsce, i nie wyklucza, że także w innych kojarzących się ze słowiańskim dziedzictwem kulturowym miejscach. Pod lupa znalazła się Ukraina lub Białoruś.
Jako, że od niedawna wiemy, że film ma być aktorski, to internauci już typowali swoich faworytów do roli Geralta. Jednym z nich był Mads Mikkelsen – duński aktor znany z roli Dr. Hannibala Lectera w serialu Hannibal.
Przyznacie, że podobny do Rzeźnika z Blaviken? 🙂 Jeżeli popieracie ten pomysł, możecie zalajkować fanpage. Być może to coś pomoże 🙂
Wracając do Pana Tomasza, to widzi on w tej roli jakiegoś zagranicznego aktora. Sam film ma być ekranizacją dwóch pierwszych opowiadań o Białym Wilku – „Wiedźmin” i „Mniejsze Zło”. Zaczyna się robić ciekawie.
Miejmy nadzieję, że Hollywood da reżyserowi duże pole do popisu i nie stłamsi słowiańskiego klimatu, który dał się już poznać na świecie, jak widać z pozytywnym skutkiem. Problemem może być rozpowszechnienie filmu po nazwą „The Witcher”, bo jak wiemy prawa do marki należą do firmy CD Projekt.