W życiu każdego człowieka jesteśmy w stanie znaleźć garstkę wydarzeń, które są dla niego wyjątkowo ważne. Nie da się po prostu o nich zapomnieć i nie mogą one przejść bez echa. Tak było i w tym roku. Oczy całego hardware’owego świata skierowane były na jednego z gigantów technologicznych przy okazji premiery architektury Pascal. Mowa tutaj oczywiście o koncernie Nvidia.
Podczas gdy zainteresowanie i sprzedaż dotychczasowych układów z rodziny Pascal trwa w najlepsze, pojawiają się nieoficjalne informacje odnośnie kolejnych planowanych modeli, opartych na tej samej architekturze, które będą stanowiły niższy segment produktów, co za tym idzie, idealnie nadawały się do słabszych jednostek i trafiały w punkt zainteresowania użytkowników z mniej zasobnym portfelem. Mowa tutaj o GeForce GTX 1050 i 1050 Ti. Jak donosi serwis Videocardz.com, zarówno jedna, jak i druga karta prawdopodobnie bazować będzie na procesorze Pascal GP-107. W przypadku wersji non-Ti, jednostka ta będzie lekko „przycięta” i wyposażona w 2 GB pamięci GDDR5, kiedy to do dyspozycji jej mocniejszego brata zostanie oddane 4 GB. Rzeczą niewątpliwie godną uwagi są informacje dotyczące samych wartości, jakie rzekomo ma osiągać rdzeń. Dla GTX 1050 jest to odpowiednio 1354/1455 MHz w trybie boost, natomiast wartości dla zegara rdzenia w GTX 1050 Ti wynosić mają 1290/1382 MHz. Zarówno jedna, jak i druga karta bazować ma na szynie 128-bitowej. Całość energii niezbędnej do działania pobierana będzie ze złącza PCI-Express, tak więc możemy pożegnać dodatkową wtyczkę zasilającą.
Jeżeli tylko przecieki okażą się prawdą, konkurencja będzie miała twardy orzech do zgryzienia, co w ostateczności przeniesie się na pozytywną dla potencjalnego konsumenta politykę cenową. Dokładna data premiery tańszych Pascali nie jest znana, mimo to, według nieoficjalnych informacji trafią one do sklepów nadchodzącego miesiąca.