Firma Epic Games we współpracy z twórcami z Ninja Theory zaprezentowała zupełnie nowy system tworzenia animacji do scen przerywnikowych (cut-scenes) w grach.
Do tej pory w grach wykorzystywano głównie system motion-capture który w dużym uproszczeniu polegał na tym, że aktor ubrany w specjalny kombinezon nagrywał różne ruchy. Jednocześnie na twarzy miał sporą liczbę specjalnych kropek które stanowiły dla komputera wyznaczniki „co gdzie i kiedy się zmienia”. Na podstawie tych danych tworzono mimikę postaci oraz jej ruchy.
Cały proces był dość powolny i trwał kilka miesięcy. Do tego dochodziło oczywiście nagrywanie głosów które trzeba było dopasować do ruchu warg u postaci – zatem kolejne miesiące.
Nowa technologia pozwoli skrócić całą tę długą procedurę do kilku minut. Wszytko za sprawą nowej technologii która pozwala na nagrywanie wszystkich elementów (ruch, mimika oraz głos) jednocześnie. Dodatkowo jeśli wcześniej przygotowano już postaci jako modele 3D całość sprowadza się do nałożenia wszystkiego na tzw. „timeline”. Jeśli próbowaliście swoich sił w programach do edycji wideo czy nawet muzyki powinniście kojarzyć o co chodzi. Dla pozostałych – trzeba dopasować odpowiednie klocki tak, żeby działały w jednym czasie na „linii czasu”.
Pierwszą grą która skorzysta z dobrodziejstw tej technologii będzie Hellblade: Senua’s Sacrifice od Ninja Theory właśnie. Poniżej znajdziecie film prezentujący działanie technologii, a tutaj pierwszy zwiastun.
Technologia ta ma szansę zmienić sposób tworzenia scenek przerywnikowych. Ma też szansę na obniżenie kosztów produkcji gier które rosną w zawrotnym tempie.